Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Postanowienie noworoczne

Święta, święta i po świętach. Najedzona, spuchnięta i rozleniwiona.
Od nowego roku biorę się za siebie. Moja waga to 52.7 kg jak dla mnie wystarczająca.
Problem tkwi z jędrnością mojego ciała. 16 m-cy temu urodziłam dziecko i moje ciało wygląda jak ''flak''. Ćwiczę, może nie codziennie, ale chyba wybieram nieodpowiednie ćwiczenia. Najbardziej zależy mi na brzuchu jest luźny i wewnętrznej stronie ud fuuu, nie mówię już o piersiach...
Muszę się zmobilizować i zacząć działać. Mój partner nie narzeka, ale problem tkwi w mojej głowie, chcę patrzeć w lustro i mówić sobie jesteś piękna !!!