Hejka!!!!
Mam moc... jak postanowiłam tak zrobiłam... wstaloam o 7 ogarnęłam dziecie do szkoły sama wskoczylam w strój treningowy i doprowadziłam młodą do szkoły i poleciałam... marne 3 km ale poleciałam...
Nooo... zaplanowałam posiłki w fitatu... kolejny sukces:)n
Obiad pomarancze wpisałam bo w dni kiedy mam na 12 bede jadać obiadokolację... tak więc takbto wygląda;)
Nooo teraz lecę pod prysznic ogarne się i na 12 do pracy jak wrócę to ogarne obiad i lekcję z moją latoroślą... na 19.30 mam step;)
Buziam Was mocno i lecę...
Niech moc bedzie z Nami:) :*
Oleczka123
27 listopada 2017, 20:39Dzień zaliczony na 5+ wpadł mały kawałek pleśniaka ale wszystko moesci sie w kcal
Barbie_girl
27 listopada 2017, 16:21tez lubie treningi z rana nie ma nmic lepszego ;):):) 12 godzin tez mam w pracy milej nocki :)
Marteczka_85
27 listopada 2017, 11:10Wow :) Ile energii tak z rana :) Trzymam kciuki za sukcesy :)
Oleczka123
27 listopada 2017, 11:15Tak jest trening z rana działa jak bym dostala zastrzyk dodatkowej energii ;) dziekuje za kciuki!!! Przydadzą się;)