No od paru dni probuje skurczyc zoladeczek jest ciezko ale jest coraz lepiej;) trzeba patrzec optymistycznie:) nie wazne ile razy upadamy, ale wazne ile razy sie podnosimy i podejmujemy walke;) niestety jest to dluga droga, ale damy rade , najwazniejsze sie nie poddawac;);)