Rozmroziłam wczoraj wieczorem mój pyszny serniczek, ponieważ mój mąż musi mieć jakiś słodki wypiek do wieczornej kawki a teraz reszta leży, pachnie i kusi ... Niemal woła mnie z kuchni. Staram się mu oprzeć, ale nie wiem jak długo mi się uda :)
Wrzucę go w bilans :) ale czy warto?
I
muesli owocowe z mlekiem
bawarka
II
woda
banan
serniczek?
bawarka
III
kotlet mielony
buraczki
ziemniaki
woda
IV
orzechy
jabłko
V
sałatka jarzynowa z jajkiem
Agujan
22 stycznia 2013, 18:12czasem, rano można i serniczek :)
redshadow
22 stycznia 2013, 17:22oj ja bym sie serniczkowi nie oparla. najgorzej jak cos jest i czeka, w koncu sie nie wytrzyma
WielkaPanda
22 stycznia 2013, 15:26"Bawarka". Też ją lubię ale osłodzoną. A ty Olciu słodzisz?