Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
20 kwietnia 2012

Olciu, bidulko z tymi choróbskami i zabiegami! Dużo sił ci życzę!! P.S. Podoba mi sie twój nowy awatar. Tamtem był upiorny jak dla mnie i mnie przerażał. Nie wiem dlaczego... Pozdrawiam cieplutko!!

za Twoja namową poszłam zbadać krew, ale kolejka była okropna....... więc zrezygnowałam :P zrobiłam 3 test - negatywny, zadzwoniłam do ginka na wizytę, a wieczorem.... dostalam @ ech.... wizytę przełożyłam na następny tydzień, bo takie spóźnienie samo z siebie się nie robi i trzeba się wybadać. ps. Jak zobaczyłam te bebunie (z 30 chyba) w poczekalni to doznałam szkoku!! żadnej młodej osoby!!! czy w tym kraju to tylko ludzie w chorobie idą? a nie profilaktycznie? powodzenia :)

hehe miałam dziś wstawić ten obrazek :) Przeprowadzka w przyszłym tygodniu, mniej wiecej jestem, zostały głownie rzeczy których używam na co dzień :) Tobie również przyjemnie spędzonego weekendu życzę :)

Oleńko! Jaka Ty słodka jesteś, a taka biedulka z tą swoją chorobą. Ten żakiet śliczny. Ale ten kapelusz nie za duży dla mnie? Ja mała jestem. Chyba na głowie nic nie będe miała, ładnie wloski uczeszę i już u mojej fryzjerki. Jutro się umówię;-)

a fajnie, ze Ci sie moje klaki podobaja :) odgapiaj sobie hahaha

witaj w klubie

Heh zgadzam sie,zgadzam.Ja sie faszeruje D tabletkami bo przy jej chrapaniu spac sie nie da.Przed 6 mialam pobudke,prawie z kanapy spadlam...Buziaki,3maj sie cieplo:*

MIlego dnia, trzymaj sie cieplo i zdrowiej szybciutko!!!

Milego dnia kochana :0