Noc tragiczna - nie spałam do 4:00
O 9.00 obudził mmnie pan z przesyłką
(moim prezentem świątecznym)
Hoola-hoop
Swoją drogą, nie zazdroszczę facetowi pracy,
zamiast się wyspać w niedzielę
musi rozwozić przesyłki.
Zjadłam dość duże śniadanie
Bułka z ziarnami z pasztetem z kaczki i pomarańczy
+ kawa z mlekiem (bez cukru/słodzika)
Później poszłam z bratem na zakupy.
Dość udane i mimo "tragaża" u boku ciężkie.
Wróciłam potwornie zmęczona,
ale mała była brudna więc wpakowałam ją do wanny,
wykąpałam, nasmarowałam (żeby nie skrzypiała, hihi)
ubrałam i poszłam robić obiad.
Nim go przygotowałam podjadłam
około 10 żelków-pianek świątecznych Haribo.
Obiad surówka z czerwonej kapusty
(gotowiec w słoiku z Lidla)
pyszne puree ziemniaczane z masełkiem
i kotlet z piersi kurczaka.
Okropnie się napchałam :)
Znowu dzisiaj zapomniałam o piciu
i oprócz porannej kawy
wypiłam tylko pół kubka herbaty ...
Popraw się,Olciu!
Miłego niedzielnego wieczoru, Kruszynki :)
O 9.00 obudził mmnie pan z przesyłką
(moim prezentem świątecznym)
Hoola-hoop
Swoją drogą, nie zazdroszczę facetowi pracy,
zamiast się wyspać w niedzielę
musi rozwozić przesyłki.
Zjadłam dość duże śniadanie
Bułka z ziarnami z pasztetem z kaczki i pomarańczy
+ kawa z mlekiem (bez cukru/słodzika)
Później poszłam z bratem na zakupy.
Dość udane i mimo "tragaża" u boku ciężkie.
Wróciłam potwornie zmęczona,
ale mała była brudna więc wpakowałam ją do wanny,
wykąpałam, nasmarowałam (żeby nie skrzypiała, hihi)
ubrałam i poszłam robić obiad.
Nim go przygotowałam podjadłam
około 10 żelków-pianek świątecznych Haribo.
Obiad surówka z czerwonej kapusty
(gotowiec w słoiku z Lidla)
pyszne puree ziemniaczane z masełkiem
i kotlet z piersi kurczaka.
Okropnie się napchałam :)
Znowu dzisiaj zapomniałam o piciu
i oprócz porannej kawy
wypiłam tylko pół kubka herbaty ...
Popraw się,Olciu!
Miłego niedzielnego wieczoru, Kruszynki :)
szepczaca12
13 grudnia 2011, 08:05No no jakie porządne rady:D Dla mnie nie ma niestety żadnej. Cóż.. life is brutal:P
tiilii
12 grudnia 2011, 15:28Hula hop fajna sprawa tylko uwazaj na siniaki! Ubierz sie na cebulke na pierwszy raz! Ja mialam po doslownie 5 minutach krecenia takie siniaki ze mialam brzuch i zebra doslownie fioletowe! Ale efekty nawet nawet...musze chyba moje odkurzyc bo dawno nie uzywane :P I koniecznie pij wiecej!!!
dangro11
12 grudnia 2011, 10:10Hula jest super, nawet w bardzo zabiegany dzień uda się te 20 min pokręcić. Tylko radzę zaczynać małymi kroczkami. Po pierwszych 5min miałam straszne siniaki i musiałam przerwać na ponad tydzień, drugie podejście to już ok 20 min i znowu tydz na zaleczenie siniaków. Potem siniaki już są tylko malutkie a teraz to już nie ma wcale . Może spróbuj sobie pokręcić ze 3 min teraz i dopiero zapakuj pod choinkę, siniaki zdążą się zagoić.
iska211
11 grudnia 2011, 21:10Oj Olcia koniecznie popraw sie z piciem :-) no i super, ze nasmarowalas mala, zeby nie skrzypiala ;-)
dangro11
11 grudnia 2011, 19:28Dzięki za rady, już od 2 tyg poluje na prezenty. Pozdrawiam
kolesmaro
11 grudnia 2011, 19:08uuuu... fajny ten prezent gwiazdkowy : ) ja jak na razie z braku funduszy zaintestuję chyba w takie zwykłe dla dzieci, o większej średnicy i wsypię groch do środka, czy tam ryż :D