Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
6 listopada 2011


Koszmarna noc ...
Zatrucie z maleńkiej przeszło na mnie
i całą noc wymiotowałam.

Każdy łyk wody do tej pory tak kończy ...
Bardzo mi słabo i źle i cała się trzęsę.

Efekt: kolejny kilogram spadł
(stawiam na odwodnienie)


Z apetytem dzisiaj średnio, boję się jeść.
Zjadłam ryż truskawkowy Mueller
i pół gruszki, wypiłam 3 szklanki wody mineralnej
i szklankę odgazowanej coca-coli
(tą ostatnią zwróciłam).
Ja chcę być w końcu zdrowa!!!

  • iska211

    iska211

    6 listopada 2011, 21:04

    Olcia musisz teraz się bardzo oszczędzać. Leż jak najwięcej i bardzo dużo pij. 3maj się i wracaj do zdrowia jak najszybciej

  • szepczaca12

    szepczaca12

    6 listopada 2011, 16:19

    Oj biedactwo:*:*:* Wracaj nam szybko do zdrowia

  • dangro11

    dangro11

    6 listopada 2011, 15:11

    Cieszę się, że już się lepiej czujesz. Jeśli chodzi o pas to myślę, że działa. Wcześniej chudłam wszędzie tylko nie na brzuchu, mierzę się raz w miesiącu i w tym miesiącu na brzuchu -8cm to chyba dość dużo, choć i gubić mam z czego, nie to co u Ciebie. Pozdrawiam

  • zlotaczekoladka

    zlotaczekoladka

    6 listopada 2011, 11:40

    Oj, niedobrze. Zdrówka życzę.

  • dangro11

    dangro11

    6 listopada 2011, 11:20

    Pij dużo wody, odwodnienie organizmu może być straszne w skutkach. I leż jak najwięcej. Pozdrawiam

  • ewakatarzyna

    ewakatarzyna

    6 listopada 2011, 11:14

    Olcia - musisz dużo pić. Z doświadczenia wiem, że bardzo pomaga odgazowana cola, małymi łyczkami.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.