Chyba nikt nie spodziewał się, aż tak niszczącej powodzi ....
Cała prawa część mojego miasta jest zalana. Cały czas ewakuowane są rodziny. To jest przerażające, że aż tyle osób straciło dach nad głową. Wczorajszy dzień i wczorajsza noc to godziny strachu, przerażenia, a przede wszystkim załamania i złości z bezsilności ... To okropne patrzeć jak woda wdziera się do domu i niszczy dorobek Twojego życia ...
Ogromnie współczuję wszystkim poszkodowanym. Teraz możemy mieć tylko nadzieję, że woda opadnie, a później będzie już tylko lepiej ....
Gwiazdeczqa
20 maja 2010, 14:20Tak mi przykro... U mnie jakoś na razie spokój. Chociaż już straż pożarna jeździ na sygnale co i rusz. Chyba już na wsiach bliżej Wisły coś się dzieje... ;(