Dzisiaj się skusiłam i zjadłam kawałek szarlotki ... : ( ale muszę napisać, że mam coraz mniejszy apetyt i bardzo z tego powodu się cieszę. Martwi mnie trochę, że już w poniedziałek trzeba iść do szkoły
Dzisiaj nasi kochani szczypiorniści przegrali w walce o finał. Oczywiście przez nieobiektywnych sędziów. Ale trzymajcie kciuki, bo jutro o 15,00 walczą o brąz !
A co tam u Was Vitalijki ?
Olaa92
30 stycznia 2010, 22:13Ja też idę do szkoły. Nietety;/ Trzymam kciuki za Cb i za Szczypiornistów:P Pozdrawiam;)
Tancereczkaa
30 stycznia 2010, 21:57oo bardzo dziekuje, poki co staram sie ogarnąć co i jak. masz podobny wzrost do mojego i rowniez podobna wage. tez mam 58 lecz czasami mam 56, roznir jest, waga czesto mi sie waha. pozdrawiam!