Zdecydowałam się założyć ten pamiętnik gdyż brakuje mi miejsca gdzie bym mogła pisać o swoich kilogramowych wzlotach i upadkach. Postanowiłam zawalczyć o siebie, głównie dla samej siebie ale także dla mojego Ł, który mnie pokochał taką jaką jestem i zaakceptował w 100%. Dlatego jest on moim głównym motywatorem :) To dziś chyba na tyle, wrzucę jeszcze foto mojego dzisiejszego fit obiadu i uciekam na fitness - od miesiąca już chodzę i zdecydowanie widzę efekty (postanowiłam, że będę chodzić 3 razy w tygodniu na fitness, a w pozostałe 2 dni albo będę biegać albo ćwiczyć w domku)
Fitt obiad: pierś z kurczaka z piekarnika, kasza jęczmienna, brokuły z jogurtem greckim i prażonymi migdałami, 2 rodzaje musztardy
ona1991wawa
24 marca 2014, 19:11jedzonko wygląda przesmacznie :) bardzo dziękuje, za wpis w pamiętniku i miłe słowa :) Tobie rówżniez zycze powodzenia!! :)
miniusiowa
24 marca 2014, 16:00trzymam za Ciebie kciuki! u mnie też głównym motywatorem jest ukochany ;)) a obiad wygląda bardzo smacznie!
grubasek005
24 marca 2014, 15:53Super ten obiad wyglada :)
malinowa12
24 marca 2014, 15:47Przede wszystkim trzeba walczyć dla siebie! :) Powodzenia!