Jednodniowa masakra przyniosła skutki- waga rano pokazała równiutkie 69kg. Ale już aż tak się dziś nie głodzę i nie wiem czy dziś ćwiczę bo czuje sie okropnie.. znowu.
A do wakacji jeszcze zrzucic te 9kg by pasowało, blee...
To tyle.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.