Co prawda to dopiero pierwsz śnieg i pewnie do jutra śladu po nim nie zostanie jak nie będzie przymrozku w nocy, ale już jest ślicznie biało wkoło a wystarczy że od rana poprószyło i wszystko przykryło, drzew tak super otulone. Jak dobrze że nie muszę nigdzie z domu się ruszać na krok. Lubie zimę nawet bardzo ale tylko przez okno. Chodź mam zamiar wyskoczyć nakilka dni dozakopca ale z tym to jeszcze trochę poczekam jak lepiej popada tak gdzieś po 15 grudnia jak ruszy kolejka na kasprowy. A póki co zajadam sobie oscypki które przywiozła mi znajoma jej ostatniego wypadu. Mniam mniam, pycha.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
chipsoholik
12 listopada 2007, 16:06I boski cytat"lubię zimę ale tylko przez okno"no jakbym siebie słyszała.Ach zazdroszczę Ci tych planów na wypad do zakopanego..też chce buu.. pozdrawiam:)
zuzanna01
12 listopada 2007, 15:59I wicewersa, lubię patrzec przez okno na śnieg, a wychodzic tylko na sanki. A Zakopca już Ci zazdroszczę!!!
niunia305
12 listopada 2007, 15:53Biało i zimno:(jak ja nie lubie zimy:(przezto jestem przeziębiona:(