Dziś wszystko było dobrze, troche za dużo zjadłam na obiad potrawki i rosołu
za to właśnie skończyłam biegać
Zimno wieje deszcz lekko padał ale nie ma że nie!!!!
Wolno jakoś mi szlo ale dałam rade prawie godzinę, ciemno się już zrobiło to musiałam skończyć
powiem wam szczerze, że ostatnio brak mi silnej woli i motywacji. Kurde ciężko mi odmówić sobie przyjemności
kurde nie chce zaprzepaścić tego co osiągnęłam:-(
Mam nadzieje, że się szybko opanuje i dalej będe walczyć o 6 z przodu.
Ha ha wczoraj zabrałam się za czyszczenie laptopa, bo strasznie wolno chodził. No i tak wyczyścilam, że razem z całym systemem. Ha ha dobrze, że zdjęcia zagrałam wszystkie ;-)
Dziś dałam do ponownego wgrania
komputery widać to nie moja mocna strona:-)
Buziaki
Aguilerra
10 września 2013, 22:16z ta silna wola i motywacja,to u mnie podobnie...
ewcia.1234
10 września 2013, 21:34zaczyna sie powoli, a bedzie lepiej :)
aeroplane
10 września 2013, 21:27Mam nadzieje, ze motywacja szybko wroci do Ciebie. Wynik ekstra, podziwiam to bieganie :))