Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Oj szalona ja:D


Wczoraj też pojechałam rowerem do pracy:) Rano nie padało na szczęście ale wracałam w wielkiej ulewie. Po 10 minutach miałam mokre dosłownie wszystko a moja przeciwdeszczowa kurtka okazała się...niewystarczająco przeciwdeszczowa:P I tak sobie jechałam przeklinając pogodę aż wpadłam na szatański pomysł. Stwierdziłam, że narzekanie nic mi nie da i wjeżdzałam przyspieszając w największe kałuże. Ludzie dziwnie na mnie patrzyli, a ja znów poczułam się jak dziecko i było mi dobrze jak dawno już nie było:) Niestety przez te moje zabawy musiałam dzisiaj jechać autobusem (rzeczy nie wyschły) i z tego samego powodu nie mogę iść na siłownię. Pójdę jutro, a dzień przerwy od jakichkolwiek ćwiczeń dobrze mi zrobi:) Dzisiaj zauważyłam, że pod moim tłuszczykiem na brzuchu, który swoją drogą bardzo się kurczy, zarysowują się mięśnie i to całkiem ładne:P Można? Pewnie, że można:)
  • NiCooLa25

    NiCooLa25

    22 lipca 2011, 21:07

    Fajnie poczuć się dzieckiem:) a dzień wolny od ćwiczen bardzo dobrze robi, mięsnie odpoczną i zregenerują sie:) pozdrawiam:)

  • lubieszpilki

    lubieszpilki

    22 lipca 2011, 15:46

    a robisz cos konkretnego na brzuch ;)?

  • Manija

    Manija

    22 lipca 2011, 15:42

    Co sie działo po tym jak stosowałaś dukana? Nie czytałam całego Twojego pamiętnika, nie wiem czy juz o tym pisalas..

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.