Wpadam na momencik, ogłosić, iż do dnia 20 stycznia zawalona jestem nauką po uszy i niestety moja dieta i ćwiczenia na tym również ucierpią, ale widzimy się w poniedziałek z kolejnym tygodniowym wyzwaniem, kolejny kilogram sam się nie zrzuci a czytanie nie spala kcal niestety, jutro anatomia rozwalimy ten egzamin !
si ju lejter
dominique1992
19 stycznia 2014, 21:52anatomia ? :) co to za kierunek ? W zeszłą niedzielę miałam egzamin z anatomii, zaliczony na 4 ;p Teraz zakuwam do psychologii, biochemii, biofizyki :)
ines500
19 stycznia 2014, 20:06trzymam kciuki ;*
Kamillla1991
18 stycznia 2014, 16:17good luck :) ja też do 20 mam zachrzan