Waga - 0,60 kg w stosunku do dnia poprzedniego. Trochę szkoda że nie potrafię się zmotywować i że straciłam taką fajna wagę czyli 77,30kg. To było naprawdę coś.
Śniadanie: Owsianka z jabłkiem, II śniadanie: Owsianka z jabłkiem, Obiad: 4 kromki razowca z margaryną, szynką, Podwieczorek: -, Kolacja: ziemniaki, kotlet mielony, buraczki, pół pizzeriny, kawałek bagietki czosnkowej, kawałek ciasta, trochę czekolady.
Mamalove
12 lutego 2020, 21:57Do boju 😉 spinaj pośladki, wszystko jest w zasięgu ręki
nutrena19
17 lutego 2020, 20:52To miłe;-)