Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
167 dzień



Hej ;)
Wczoraj nie pisałam,bo byłam na basenie. Nalali nową wodę,więc była zimna,ale przynajmniej czyściutka ;p Więc większość czasu się opalałam i wygrzewałam na słońcu z koleżankami ;)) Ale trochę się tam pokąpałam ;p A z dietą może nie było najlepiej,ale starałam się nie obżerać. Wiadomo był sam suchy prowiant typu 7days czy bułki grahamki.
Dzisiaj za to jest gorsza pogoda ;// Nie ma wgl słońca :/ Więc wyjdę tylko na dwór. Pewnie dojdzie jakiś malutki lód do 100kcal max lub słonecznik. Ale nic więcej!!! Bo muszę schudnąć do wyjazdu.. W sumie to on i tak stoi pod znakiem zapytania,bo nad morze chyba nie będzie pogody. I gdzieś indziej pojedziemy. Ale nawet nie wiem gdzie... haha ;p Dobra,kończę... Napisze może jutro? i wtedy też uzupełnię menu.

ś-mała grahamka z serem białym,pomidorem,ogórkiem
IIś- zupa ogórkowa
o-3 naleśniki [1 z nutellą,1 z serem białym,1 z dżemem porzeczkowym]
p-słonecznik
k-2 klopsy,kromka grahama

  • annonymous

    annonymous

    26 lipca 2012, 09:03

    ojej chętnie bym sobie poszła na basen........... ;p

  • wantxskinny

    wantxskinny

    26 lipca 2012, 08:25

    Nina Dobrev ;)))

  • Dosiaa15

    Dosiaa15

    25 lipca 2012, 11:48

    Oo basen, wybrałam bym się, ale nie bo remont robią -,-

  • KeepCaaalm

    KeepCaaalm

    25 lipca 2012, 11:36

    u mnie w końcu słońce, i trzeba korzystać ... a nie narzekać na gorąco . U ciebie się zepsuło, bo ktoś zaczął gadać :D

  • Julia1993

    Julia1993

    25 lipca 2012, 10:56

    no oczywiście ;D Korea + ja = ♥ ;p no fajnie że na basen jeździsz ja nie mam gdzie :| ale i tak bym nie jeździła jak schudnę to tak :DD trzymam wkciuki ; **

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.