Cześć laseczki.
Co prawda odchudzać się nie będe bo jestem w 11 tyg ciąży ale chcę was wspierać i nie pozwolić sobie na mega wielką wagę końcową
Udało mi się zrzucić kilka kg ale pewnie niedługo zacznę znów tyć
Muszę zajrzeć do was popatrzeć co tam u was słychać. Niedługo zwolnienie więc będę miała więcej czasu
karmelciastkoczekolada1987
8 kwietnia 2014, 12:08jechanie z koksem idzie jak po maśle tylko mam trudności z siedzeniem:). A ty sie oszczedzaj kochana:)