jest dobrze. Dieta pod kontrolą dziś. Jeszcze te nieszczęsne sprawdziany, o mamuniu jak ja nie znoszę oceniania. Na jutro do pracy zwarta i gotowa, plan dnia przygotowany. Czuję wreszcie, że mam jakąś kontrolę nad życiem:)
Dziś był całkiem fajny dzień, słonko wyszło więc wybrałyśmy się z córką na plac zabaw i ogólnie milo wspólnie spędziłyśmy dzień. Mąż ma zjazdy na uczelni tydzień w tydzień, więc to trochę męczące no i szkoda, że nie może być wtedy z nami. Teraz zresztą we wtorek wyjeżdża na jakieś 3 tygodnie, będzie pracował poza Szczecinem i przyjeżdżał tylko na weekendy- bo ma zjazdy:(.Szykuje się ciężki okres, ale myślę, że damy radę! Paradoksalnie, czym więcej mam na swojej głowie, tym lepiej ogarniam. Nie ma wtedy wymówek i liczenia, że ktoś inny się tym zajmie.
Dobra, teraz do roboty! samo się nie sprawdzi.
Dobrej nocy dziewczęta!!!
Rina_91
12 marca 2017, 22:59Zawsze im więcej zajęć tym lepsza organizacja :)
nowatakaja
13 marca 2017, 06:00Prawda.