Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
1


Nie chciałam już dziś pisać, bo nie mogę zaliczyć tego dnia do udanego, ale stwierdziłam, jak nie teraz, to będę to wszystko przekładać z dnia na dzień.

Poranek był przecudny jeśli chodzi o dietkowanie. Właśnie tylko poranek... później było już tylko gorzej.

Jadłospis (spowiadam się ze wszystkiego, żeby jeszcze bardziej było mi wstyd)

I
3 kawałki chleba ciemnego (dwa jajka, twaróg z rzodkiewką)
kawa

II jogurt z musli

III galaretka, zakąsiłam jeszcze jedną łyżeczką ciasta z truskawkami

IV grahamka z twarogiem i rzodkiewką

V słodka bułka, później lody

VI frytki, filet z kurczaka, warzywa na parze

Ech i do kogo ja mam mieć pretensje, jak nie do siebie ? :/


  • dzielka

    dzielka

    18 maja 2012, 23:40

    nie jest źle ja wypiłam 2 piwa ;/////;(

  • GrubaMi

    GrubaMi

    18 maja 2012, 23:10

    za co pretensje? przeciez nie bylo zle! slodka bulke od czasu do czasu tez mozna:) nie popadajmy w paranoje:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.