Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
kolejna porażka


Paszcza:
bułka z parówką
jogurt naturalny
jogurt gratka
ryba po grecku
całe opakowanie wafli ryżowych
owsianka
ech, gdzie te czasy, w których tak pięknie trzymałam dietkę i nie byłam taka łakoma? ;/
Kolejny dzień i znowu załamka.


Nienawidzę siebie, tego jak wyglądam, swoich ciuchów, które zakładam tylko po to żeby tuszować swoje tłuste ciało, a przede wszystkim tego, że nie mogę nad sobą zapanować. ;((((
  • pszeniczqa

    pszeniczqa

    19 lutego 2011, 12:04

    Kobieto! Przestan siebie nienawidzic! Kazda z nas tu ma podobne problemy. ja nie raz mialam ciezkie chwile, zwracali mi uwage, smiali sie - ja zamienialam to w zart, gdy wracalam do domu plakalam. Ale w pewnym momencie stwierdzilam "kwa mac! nie bedzie sie zaden dupek ze mnie smiac, musze cos zrobic z soba - tak zeby wlasnie przestac zaslaniac swoje cialo, jestem kobieta i wiem na co mnie stac". Jestem na poczatku mojej walki, ale chce im wszystkim pokazac. :) Damy rady!

  • cytrusekk

    cytrusekk

    17 lutego 2011, 20:21

    wiesz, chyba jest teraz taki czas. bo ja tez niby wszystko w porządku, ale a to faworek, a to ciasteczko :/

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.