Wbijam to sobie do głowy i za każdym razem czuję coraz większą niechęć do facetów. Coraz większą chęć zmian. Skończ z tym nołmorko, skończ, powiedz sobie "no more" i idź dalej, z zadartą kiecą, podniesioną głową, dumnie wyprostowanymi plecami!
Będę szczęśliwa, żebym miała nie wiem co zrobić, to będę szczęśliwa!
Maniu, dziękuję Ci za podesłanie linka do "Plastra Miodu".
Podczas słuchania każdego odcinka ryczę, każdy jest dla mnie, w każdym odnajduję siłę. Coraz większą. Siłę i sens. Dziękuję!
Vivien.J
18 grudnia 2014, 11:25Powiem Ci zupełnie szczerze, że po swoich porażkach z facetami odpuściłam i jestem dużo szczęśliwsza. Jestem samodzielna, niezależna, robię co chcę, nie mam tych problemów, które miałabym będąc z kimś. Może też tak uważam, bo zostałam zraniona, ale sama widzisz... Zranione serce nie od razu jest gotowe na nowe doznania. Na miłość kiedyś przyjdzie jeszcze czas, nie ma co samemu jej szukać. Lepiej poczekać, a potem prawdziwie się nią rozkoszować ;)
Niebieska56401
17 grudnia 2014, 14:43Moim zdaniem na sile troche szukasz faceta, niby sie mowi,ze kolejny zwiazek pomoze sie wyleczyc,ale moze nie w Twoim przypadku, zajmij sie soba, wez sie w garsc i nie angazuj sie az tak od samego poczatku
Evcia1312
17 grudnia 2014, 09:14jestes taka piękna i młoda, odpusc facetow...a na pewno za jakis czas znajdzie sie ten jedyny, dojrzały wyjątkowy
kacper3
16 grudnia 2014, 21:55Kochana wiem chyba co czujesz ja ucieklam od swojego serca bardzo daleko tak mnie zranilo i c? I nic! Czas i te prawy ,,,,nie wierze...zatracam sie w pracy ratuje...nie wazne i nic z kazdym dniem- a minelo sporo czasu gorzej- prawdziwa milosc to nie wielkie slowa to to co jest w sercu na wieki i j wto wierze ! Niestety...nie powiem trzymaj sie bo mnie to wkurza...ale wiem jak to jest...i wyj jak musisz...