Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
biegałam, biegałam, biegałam! :D


SAMA! Ruszyłam zad, SAMA!

Co prawda... Było bardzo krótko i w sumie 3/4 trasy przemaszerowałam (może jakiś kilometr przebiegłam w sumie xD) ale liczy się, że w ogóle ruszyłam zad, nie?

Pogoda zabójcza, lało się ze mnie masakrycznie. Pod koniec w pełnym słońcu myślałam, ze już nie dam rady. Ale zaczęłam gadać do siebie. "Widziałaś K.? widziałaś jak schudł? Ruszył dupę i schudł. Nie marudził. Więc nie marudź tylko biegnij!" i dobiegłam.

Jestem z siebie taaaka dumna! Może to przesada. Ale jestem.

Znowu nie chce mi się jeść. Zjadłam dzisiaj 2 bułki i kilkanaście truskawek.

  • Agacia280

    Agacia280

    5 lipca 2013, 12:34

    gratuluję !

  • Samiya

    Samiya

    4 lipca 2013, 21:49

    od czegoś trzeba zacząć ! Brawo :) Tak trzymaj :)

  • Justynak100885

    Justynak100885

    4 lipca 2013, 11:38

    to gratuluje! Ja też dopiero zaczynam przygodę z bieganiem! i powiem Tobie, ze zainspirował mnie do tego ten artykuł: https://vitalia.pl/5617,jak-zaczac-biegac-bieganie-bez-wypluwania-pluc-czyli-przewodnik-poczatkujacego-biegacza Tak więc może i Tobie pomoże :)) plan biegowy jest rewelacyjny- mogę polecić z czystym sumieniem! Pozdrawiam :))

  • mala2580

    mala2580

    4 lipca 2013, 10:18

    znam to :D

  • terapia

    terapia

    4 lipca 2013, 07:39

    Masz powód do dumy, dla mnie bieganie to nie byle co! Ja sama nie umiem ani chyba nie lubię biegać, choć obiecałam sobie, że kiedyś, jak już schudnę i nie będę tak obciążać kolan, to spróbuję, to przecież zdrowe... :-)

  • aleschudlas

    aleschudlas

    4 lipca 2013, 07:18

    :) brawo !

  • klauduniek

    klauduniek

    3 lipca 2013, 22:35

    No i pięknie :) Bieganie jest cudne :P Kocham to!

  • bede.szczupla

    bede.szczupla

    3 lipca 2013, 21:37

    gratuluję ;) Nie ważne jak długo, liczy się sam fakt, że poszłas biegać ;)

  • Evcia1312

    Evcia1312

    3 lipca 2013, 19:14

    POZDROWIENIA

  • zakompleksiona113

    zakompleksiona113

    3 lipca 2013, 19:13

    Ja też jestem z Ciebie dumna :) Kurcze, mam nadzieję że w końcu spotkamy na naszej drodze odpowiednie osoby :)

  • papiszynka

    papiszynka

    3 lipca 2013, 19:09

    Super! :) będzie coraz lepiej :)

  • Effusia90

    Effusia90

    3 lipca 2013, 18:47

    Tak jak mówiłam, najgorzej jest zacząć a potem to juz leci z górki:D Zaraz na ten rower się muszę zebrac, bo cos na planowaniu mi narazie schodzi:D A jak wiadomo od samego planowania to jeszcze nikt nie schudł:D

  • fadetoblack

    fadetoblack

    3 lipca 2013, 18:44

    No brawo :D Jasne, że liczy się sam fakt zmobilizowania się do działania :)

  • KalinaS

    KalinaS

    3 lipca 2013, 18:41

    bardzo długo !!! od wczoraj!!! tzn miałam zryw jesienią i trochę pobiegalam ale potem była zima sama wiesz i dopiero teraz dupke ruszyłam ( moja przyjaciółka przez samo bieganie schudla w ostatnie 8 tygodni7 kg!!!!!!!!)

  • Mousye

    Mousye

    3 lipca 2013, 18:33

    Pamiętam jak ja zaczęłam, też czułam ogroomną dumę, że ruszyłam dupsko wreszcie :D cudne uczucie, w sumie za każdym razem po bieganiu humor dopisuje niebanalny, polecam ;))

  • KalinaS

    KalinaS

    3 lipca 2013, 18:21

    ja tez! zaczęłam od 17 minut i myślałam ze umrę , ale najważniejsza jest systematycznosc , oby jej nam nie zabrakło !

  • Hexanka

    Hexanka

    3 lipca 2013, 17:58

    i slusznie ze jestes dumna masz powody!

  • noomu

    noomu

    3 lipca 2013, 17:06

    Gratuluje! Czekamy na postępy. Przy regularnym bieganiu pewnie szybko te 3/4 marszu zamienisz na 3/4 sprintu :D

  • Sihir

    Sihir

    3 lipca 2013, 17:04

    A ja polecam bieganie wieczorne, prawie wcale się nie leje :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.