W sumie wczoraj nie robiłam ani brzuszków ani przysiadów bo po prostu nie miałam kiedy. Od rana do wieczora chodziłam z córką na dworze więc.. ;).
Ogólnie ważyłam się i ważę 71,5 więc jest lepiej ;). Piję kawę , nie jestem głodna i jest ok ;).
No więc idę . Paaa ;)
Tak jakoś mam brak motywacji do ćwiczeń :(.
RATUNKU !!!!