Przytyło mi się i to konkretnie. Nie jakies 1-2, ale 6kg w miesiąc! Ostatni raz ważyłam się w połowie sierpnia z wielką nadzieją, że miesiac później zobaczę 7 z przodu, a co dziś ujrzałam? Prawie 9! Wstyd i hańba mi! Lekkie odstępstwa od zdrowego jedzenia okazały się dużo bardziej szkodliwe niż myślałam. FUCK! Dokładnie przeanalizowałam ostatnie 34dni. Wnioski?
1) Dużo mniej wody, niż wcześniej
2) Urlop- 2tyg totalnej beztroski, kolorowe drinki, piwo, soki, desery 2 razy dziennie, owoce do każdego posiłku (melon&arbuz)
3) Po urlopie- rozleniwienie, przez które nie raz zamawialiśmy pizze czy nachosy z serem i papryczkami jalapeno bo nikomu nie chciało się gotować
4) Mniej ruchu - codziennie chodziliśmy na długie spacery, 2-3h pływałam w basenie, oceanu nie liczę bo tam było więcej "pluskania" się w wodzie, ale na codzień jestem w ruchu non stop. często wychodzę z domu o 7.30 wracam po północy
5) Bez względu na to czy chodzę do pracy czy mam wakacje totalnie leży u mnie długość snu. Śpię po 5-6h x4 w tyg i po 7-8h x3
Zgubiło mnie to, że kilogramów nie widać, przez co późno przyszło opamiętanie.
Postawiłam sobie konkretny cel! Do końca roku od dziś zostało równe 15tyg, w tym czasie chcę zgubić 15kg. Liczę na to, że wakacyjne kilogramy skoro szybko przyszły, szybko też pójdą, a później jakoś będzie z górki. Wszystko sobie przemyślałam, zrobiłam pomiary i plan działania.
Obiad: Makaron ryżowy, jarmuż, orzechy nerkowca, rodzynki
(sos: sojowy+ syrop klonowy+ sól, pieprz, chilli)
Cele:
1. 29.10 -> 83kg
2. 03.12-> 78kg
3. 31.12 -> 74kg
Będę walczyć tak długo, aż osiągnę cel!
angelisia69
19 września 2017, 13:36jeju ty naprawde wygladasz swietnie z taka waga,co dopiero mowic jak zejdziesz do 70 ;-) super laska!Makaronik podbil me gusta smakowe a ubranka stylistyczne ;-)
Nocna_Furia
19 września 2017, 19:54Dziękuję ;) Mam nadzieje, ze dojście do 70 nie zajmie mi więcej niż pół roku ;) a makaronik to jedno z moich ulubionych dań, szczerze polecam
Cathwyllt
19 września 2017, 11:59Chyba sobie żartujesz z ta wagą. W żadnym wypadku nie wyglądasz na prawie 90, ja bym Ci z 70 max dała... 15 kg w 15 tygodni to ambitny cel, ale trzymam mocno kciuki za sukces :)
Nocna_Furia
19 września 2017, 19:50Niestety nie żartuje, ale bardzo bym chciała. ;) Mam nadzieje, ze na koniec roku napieszę, że ten ambitny cel udało się zrealizować :)
Barbie_girl
19 września 2017, 09:55Kurcze super wyg;adasz !! JA to bym Ci duuuuzo mniej kilogramow dala :) wygladasz jak dla mnie wow ;)
Nocna_Furia
19 września 2017, 19:48Dzięki :) U Ciebie rownież te kilogramy się pochowały, bo wyglądasz na dużo mniej niż twierdzi Twoja waga :)
kkasikk
19 września 2017, 07:24Ejj przy Twoim wzroście to max 80 bym Ci dała :) Super wyglądasz, ale -10 będziesz już lacha :)
Nocna_Furia
19 września 2017, 19:47przy 75 już świetnie wyglądam, więc te 10-15 trzeba wypocić :D Dzięki za komplement
Kyra.
19 września 2017, 07:07Wykonalne przy zdyscyplinowaniu, zatem powodzenia :) Trzymam kciuki. Mogę dołączyć, chociaż nie wiem, czy aż z 15, na początek z 10 kg w 10 tygodni :) Teraz się rozliczam ze sobą w cyklach tygodniowych. Widziałam, że byłaś na Fuercie - jak Ci się podobało? Byliście w Willi Wintera? Ja trochę żałuję, że o niej nie wiedziałam :)
Nocna_Furia
19 września 2017, 19:47Jestem zakochana w tej wyspie, mogłabym rzucić wszystko i tam zamieszkać :) Przejeżdzaliśmy obok Willi, ale nie mogliśmy się zatrzymać, może następnym razem :) Bardziej nastawiam się na cele pośrednie, co 5 tyg większe podsumowanie i pomiary, za 6 tyg lece do Polski, więc mam nadzieję, chociać te 5kg zgubić :) Trzymam kciuki, zeby Tobie również się udało
VITALIJKA1986
19 września 2017, 03:1415 kg w 15 tyg to nie bedzie takie proste ale jest mozliwe!A wiec powodzenia :D
Nocna_Furia
19 września 2017, 06:35Dziękuje :) Wierzę, że dam rade
Esti88888
18 września 2017, 17:02Powodzenia trzymam kciuki.Masz bardzoo zgrabne nogi!!!super
Nocna_Furia
18 września 2017, 17:07Dzięki ;) Mój największy atut :)
106days
18 września 2017, 16:43Powodzenia :) Ja planuję zrobić sobie takie postanowienie do urodzin, które niedługo później, bo w lutym. Na okres świat-sylwestra nie przewidywałabym wielkich spadkow ;) Ale tam, zobaczymy. trzymam kciuki :)
Nocna_Furia
18 września 2017, 17:08Dzięki :) również życzę powodzenia. ,może u Ciebie same kg polecą na zabawie sylwestrowej :)
Miniolka
18 września 2017, 16:26Trzymam kciuki :D Też planuję chudnąć 0,5-1,5 kg tygodniowo ale wszystko wyjdzie w praniu :) Powodzenia
Nocna_Furia
18 września 2017, 17:09Oby nam się udało, 1kg tygodniowo jest jak najbardziej realny, zakładając, że raz spada mniej, raz więcej ;)