śniadanko:
Strzeliłam sobie fotkę ze świateczną wagą 86kg i tak sobie myślę... Czy te spodnie mnie pogrubiają czy tłuszcz eee pewnie spodnie. Mam nadzieję, że do następnych świąt będzie 20kg mniej
Koteczka zdziwiona, my w zasadzie też zaskoczeni, że ten czas tak szybko zleciał. Dziś w planach maraton "Ojca chrzestnego" (próbowałam Ukochanego namówić na kino, ale żadną siłą nie wyciągnę go z domu) jakieś dobre winko do tego i błogie lenistwo... Miłego dnia
flos1977
18 kwietnia 2017, 07:24nic tu pogrubiajacego nie widze :) tylko super nogi :)
aladziala
17 kwietnia 2017, 19:33nie wyglądasz na tyle kg ile podałaś.... super pomysł na te zajączki z serwetek i ogólnie bardzo wiosennie i ładnie nakryty stół. Gdzie kupiłaś te serwetki marchewki :) ?
Nocna_Furia
17 kwietnia 2017, 20:35Mieszkam w UK :) serwetki kupilam w sklepie Phundland
Dziobass
17 kwietnia 2017, 13:27gdzie schowałaś te kilogramy??? :O
Nocna_Furia
17 kwietnia 2017, 13:30W centymetrach :D
VITALIJKA1986
17 kwietnia 2017, 13:46Gdzie te kg? Nidy nie dala bym Tobie tej wagi!!!!!
Nocna_Furia
17 kwietnia 2017, 14:15Mam 1,80cm wzrostu + dobre proporcje :) Ewentualnie w mięśniach bo codziennie ćwiczę
Dziobass
17 kwietnia 2017, 13:27Komentarz został usunięty