Witam :)
Czwartek , czwartunio a za oknem u mnie szaro -buro ... miałam rano iść pobiegać ale zaspałam , zbiorę sie popołudniu lub wieczorem bo przez tą pogodę mam brak weny , zdarza się każdemu. Napisałam ostatnio że wagę 62 kg miałam dawno bo nie pamiętam juz kiedy , przeszukałam moje tabele na V i faktycznie to było dawno bo w lutym 2013 roku . Trochę porywam się z motyka na słońcę w takim razie. Od 2013 do 2019 moja waga bujała sie w przedziale 65-68 kg , zastanawiam się czy przypadkiem nie jest to mój genetyczny przedział wagowy i czy męczenie organizmu pod swoje fanaberie jest wskazane ale z drugiej strony kto nie próbuje ten nie wygrywa . Takie mam przemyślenia w mojej głowie gdzie myśli śmigają jak po autostradzie . A Wy zastanawiałyście się kiedys nad taki zagadnieniem ? Czy tylko ja mam coś z głową :)
Kolejny tydzień treningów i biegania za mną , waga stabilnie w granicy 64-65 kg a jestem przed @ więc nadrabiam wodę aby nie puchnąć jak mam to w zwyczaju . Obwody w miejscu stoją jak zaklęte czyli jak na razie stabilnie w moim organizmie .
Zmierzyłam dziś moje jeansy które w którymś wpisie na V opisałam jako punkt kontrolny że moje waga jest na dobrym poziomie i efekt jest taki :
Nawet skarpetki mam te same :) Dopiero potem zauważyłam :) Moje jeansy 38 mówią że jest dobrze :) A wiadomo jeansów i leginsów nie oszukasz :) Uciekam do obowiązków :)
Miłego dnia :)
aniapa78
23 kwietnia 2021, 13:34Piękna zmiana👍😁
BlushingBerry
23 kwietnia 2021, 00:04Super zmiana 🤩
daemon.next.door
22 kwietnia 2021, 22:15Haha ja tez mam takie "spodnie wymiarów", kupiłam za ciasne i teraz czekam, aż przestaną mi odcinać krążenie :D Wierze ze jeszcze 2-3kg i się doczekam. Pięknie Ci idzie, brawo :)
Slonecznik77
22 kwietnia 2021, 17:56Zgadzam się... też sobie takie jeansy kupiłam, jak wszystkie mi z tyłka spadały... ale wtedy ćwiczyłam ponad godzinę dziennie i ważyłam 54 kg... Schowałam na dno szafy, bo może kiedyś jeszcze się w nie wcisnę...
polishpsycho32
22 kwietnia 2021, 15:34Bardzo dużo zeszło ci z brzucha ,piękny brzuszek masz teraz.Wiesz ja też właśnie po ciuchach obserwuje jak mi idzie ,to dobry wyznacznik
Aleksija
22 kwietnia 2021, 14:09Ja też mam takie jeansy schowane w szafie:) głęboko... Póki co baaaardzo głęboko 😂😂😂
Kora1986
22 kwietnia 2021, 12:46Super - też muszę znaleźć takie dżinsy :-)
barbra1976
22 kwietnia 2021, 11:02Program genetyczny rośnie łatwo, obniżyć trudniejsze, ale można, pozostając na długo na coraz niższym, oczywiście w ramach rozsądku. Super wyglądasz. W sumie to ja mam w dupie kilogramy, ilość tłuszczu na mięśniach mnie interesuje.
equsica
22 kwietnia 2021, 10:39Gratuluję ;). Ja wczoraj usiłowałam wbić się w spodnie motocyklowe.. skończyło się zakupem nowych o dwa rozmiary większych.. no cóż ;)
PorannyDeszcz
22 kwietnia 2021, 11:34Spodnie motocyklowe kosztują tyle, że dla mnie to najlepsza motywacja, żeby trzymać wagę :D Zwłaszcza, że w zeszłym roku kupiłam sobie piękny nowy komplet: spodnie + kurtka i mam zamiar nosić go przez kilka kolejnych lat.
equsica
22 kwietnia 2021, 11:38Ja kupiłam 6 lat temu był na mnie za luzny.. jeszcze w zeszłej wakacje w nim jeździłam... A teraz chciałam zmierzyć na pewniaka i spodnie dochodzą mi do kolan i nie ma bata żebym je na uda wcisnęła.. tak sobie przytylam
bali12
22 kwietnia 2021, 10:30WOW!! świetnie wyglądasz!gratuluję
dorotka27k
22 kwietnia 2021, 09:53mega duża różnica świetnie ;))))
Nocka23
22 kwietnia 2021, 10:27Teraz widać ile tego tluszczyku bylo. Czasami dobrzecsobie zrobic fote dla porownania, nawet dla siebie sanego. Milego dnia
sachel
22 kwietnia 2021, 09:51Ja mam zawyżoną samoocenę i zawsze się sobie podobałam - nawet jak ważyłam przy wzroście 164 cm- 76kg:)))) Gdzieś tam na dnie serca siebie lubię i akceptuję, wiec niby mówię, ze bym chciała ważyć 62kg, ale tak naprawdę to mi lotto. Dla mnie ważne, że czuję się sprawna fizycznie, mam dobre wyniki, a odpowiednie ciuchy zawsze znajdę.
Nocka23
22 kwietnia 2021, 10:12Bardzo dobrze Cię rozumiem :) Piekne podejście :) Jestes cudowna :)