Witam kochane :)
Weekend przeżyłam !!!!
Wczoraj wróciłam w nocy z Gdańska i będzie to mile wspominany weekend dla mnie :) Dawno nie byłam nad morzem na jesień a że kocham jeździć nad morze to frajda była jeszcze większa :) Razem z koleżankami pierwszy raz w życiu morsowałam :) Tak , tak weszłam do morza o 21 godzinie i pływałam !!!! Uczucie nie do opisania , okazało się że wcale nie jest zimno w wodzie gorzej jak się z niej wyjdzie :) :) :) Uczucie bardzo orzeźwiające więc polecam :)
Półmaraton udało się przebiec mimo ostatnich problemów zdrowotnych i słabej formy. Wynik "dupy nie urywa " ale do mety dotarłam z uśmiechem :) Bardzo mis się podobało bieganie po Gdańsku i na pewno jeszcze tam wrócę żeby sobie pośmigać ale dopiero jak formę poprawię przez zimę :)
fotorelacja :
Jak chodzi o wagę tez jest dobrze :) Przed startem jadłam dużo pieczywa ciemnego , ryżu itd. żeby miec siłę i nie paść na twarz i trochę się bałam że waga skoczy ale dzis rano 67,7 kg czyli dieta biegacza nie zaszkodziła :) Dzisiaj odpoczywam i jem pyszny obiad , mój K mi zrobi coś na wypasie a jutro już juz wracam do diety normalnej czyli warzywa - mięso - zdrowe węgle i 0 słodyczy :) Trzeba zrobić kondycję i zbić tą cholerną wagę wreszcie do 60 kg i wybiegać swoją koronę :)
Pisałam o tym że odzyskuje pewność siebie i przyznam że bardzo to pomaga , znowu mówię że chudnę a nie że może się uda a to działa lepiej , jak zaklęcie :) Powoli i z uśmiechem do celu :)
Pozdrawiam :)
Super pozytywnego tygodnia życzę :)
<<<<ILO >>>>
bella1984
20 października 2016, 23:59jej mazy mie sie takie morsowanie, ale sie boje ze zamarzne podrodze hihi:)
AnabelLee
18 października 2016, 06:52Bardzo ladne zdjecie z morza, super ;)
natalie.ewelina
17 października 2016, 22:51Kobieta petarda... Uwielbiam Cie ... Pozdrawiam
73kasia
17 października 2016, 13:47Gratuluje , w maratonach nie dałabym rady dlatego bardzo podziwiam . Natomiast morsowanie to jest coś co działa jak narkotyk jak Ci sie podobało to może gdzieś w twojej okolicy jest klub morsa , może warto poszukać . Jestem morsem od zeszłego sezonu i już nie mogę się doczekać , bo u nas kąpiel zaczyna się 11 listopada :)
Nocka23
17 października 2016, 13:52Mamy tutaj i chętnie się przyłącze:) U nas otwarcie było w ten weekend:)
Nattiaa
17 października 2016, 13:13świetnie! gratulacje ale ja do wody chyba bym się nie odważyła wejść
Nocka23
17 października 2016, 13:17Trochę sia bałam ale było ciepło:)
barbra1976
17 października 2016, 12:39kwitniesz:) pieknie. gratki za bieg, dupe urywa sam dystans. baltyk tez kocham.
Nocka23
17 października 2016, 13:06dystans rzeczywiście już taki zacny :) pozdrawiam :)