postanowiłam za namowa waszych komentarzy pod ostatnim wpisem nie poddawac sie i jeszcze walczyc o siebie.musze zawalczyc bo robioe to dla siebie a nie np meza,kolezanek czy rodziny.chce być atrakcyja bo teraz wiecej ciuchow ładniejszych jest o 2-3 rozmiary na minusie.trzymajkcie za mnie kciuki kochane.podtrzymujcie mnie na duchu we wqpisac na poczcie.potrzebuje waszych rad,sposobow.moze w koncu i mi sie zacznie udawac z traceniem kg.pozdrawiam
ibelive
15 kwietnia 2013, 10:43Trzymaj się, wierzę w Ciebie! Sama wiem jakie to jest trudne ale życie leży tylko w naszych rękach. Nic samo się nie zdarzy i nikt za nas tego nie zrobi!
PANDZIZAURA
13 kwietnia 2013, 21:03Metoda małych kroczków jest skuteczniejsza. Nie musisz od razu widzieć tych 40kg to faktycznie może przerażać .Zaplanuj realnie -10kg do wakacji,wyznacz sobie nagrodę za osiągnięcie celu i do roboty :)
Monia32115
13 kwietnia 2013, 17:30Trzymam kciuki,widzę,że mamy tak samo.
Hexanka
13 kwietnia 2013, 17:15moze nie wyznaczaj sobie tego co nie realne...schudne 30kg ... wyznacz mniejszy cel schune 1kg w 2 tyg??? nie mow sobie jestem na diecie od jutra a jak jest wpadka to zaczne od jutra... jestem teraz w tym momencie i jak jest wpadka to mozliwie szybko wracasz na wlasciwe tory...i tak dzien za dniem i nawet nie zauwazysz kiedy na wadze bedzie mniej juz nie tylko kg ale i 2 i 3 !!! uda ci sie najwazniejsze to sie nie poddawac i walczyc ze soba ale przede wszystkim dla siebie
NigdyNieKochalam
13 kwietnia 2013, 17:07Na pewno Ci się uda, wierzę w Ciebie ;** ;) I masz rację...robisz to tylko i wyłącznie dla siebie, ale zazdrość w oczach koleżanek będzie bezcenna, gdy zobaczą Twoje efekty. ;* ;))
langustaa
13 kwietnia 2013, 17:03Dokładnie robisz to dla siebie! Bo kto inny zrozumie twoje rozterki podczas zakupów chociażby ciuchów. Odchudzanie nie jest łatwe, ale tylu osobą się to udało :) dlaczego ma nie udać się Tobie? To marzenie jest na wyciągnięcie dłoni. Tylko zrób coś, bo nie ma zaklęcia na już, potrzeba czasu i wytrwałości.