Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Spokojnej Niedzieli


Witajcie,Jak sanopoczucie u was,wczoraj byłam bardzo zmęczona i nie chcący w tytule postawiłam przecinek,mój mąż żyje dla sprostowania 😁Jutro do pracy,póżniej mam 3 tyg wolnego to odpocznę,szkoda że bezpłatny😂😂,Niedziela mineła mi spokojnie,Zaraz biorę sie za robienie kanapek do pracy,ostatnio.mam dziwne smaki od kąd pracuje ,jem śledzie na to potrafię zjesc loda hii lub bigos,ogurki kiszone,smaki nieziemskie na pewno ktoś pomyśli że ciąża hii raczej to nie możliwe,po.prostu mam inne zapotrzebowanie i dużo energi spalam w pracy mam tylko 1 przerwe ,rano po 5 zjem sniadanie potem.o 11 45 i jak wrócę coś przegryzę,i to.mi wystatcza.dziękuje za komętarze,pewnie sporo osób ma meble z Wrenu ,hii jak.je otwierasz pomyśl o mnie hii że ktoś wkłada w to,ogrom pracy.Po woli.kończe pisanie bo pewnie zanudzam ,dziś byłam w Primarku,kupiłam sobie bieliznę,ciuszki ,spodnie,waga sama leci ,mąż uwaza ze przez te 2 mies schudłam 6 kg.te ich wagi dziwne hiii .Pozdrawiam was serdecznie,odzywajcie się czasem.Nie którzy mnie już trochę poznali,fajnie że można tu zawrzeć nowe znajomości ,Nie długo świeta,jakoś mnie nie cieszą.Święta bez choinki.i bliskich ,chodz najważniejsza osoba jest przy mnie.

  • Użytkownik4069352

    Użytkownik4069352

    13 grudnia 2020, 19:16

    kolezanko wiesz chyba co powiem bo tez byłe pod kreską moze niestety nad i chodzac z kijkami powoli sie pozbyłem tej nadwagi nie niszczac stawów ani serducha-powodzenia spokojnie systematycznie do celu-tomek

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.