Witam was serdecznie wczoraj przeszłam 10 tys kroków oraz roweryka 40 min dziś już 30 min roweryka mam mega wsparcie w mężu i szukam siły w sobie i swoim wewnetrzym ja już mi sie kiedyś udało schudnąć lecz jak to człowiek.zawsze szuka wymówek a tak naprawdę to lenistwo bo nie można wszystkiego zgonic na tarczyce.i haszimoto .Co u was słychać jak wasze postępy teraz przejrzę parę waszych pamiętników zobaczyc jak wam idzie.Pozdrawiam
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
natka.p.
19 czerwca 2020, 21:48Podziwiam Twoją wytrwałość, oby tak dalej. Trzymam kciuki.