Witajcie kochani osoby które czekały na mój wpis żyje mam się dobrze, Ostatnio mieliśmy pogrzeb w rodzinie, zmarł mój Teściu, Troszkę problemów finansowych ale dziki Bogu udało się już zwątpiliśmy w prowadzenie zakładu szewskiego, a tu bum więcej osób zaczęło przychodzić ogłaszałam się gdzie tylko mogłam by to ruszyło, Z waga walczę ostatnio porobiłam badania tarczycowe, Postaram się częściej odzywać,6 Października zostałam ciocią, Siostrzenica Łucja zdrowa
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
equsica
12 października 2019, 16:13Ppwoedzenie i ps: minął*
equsica
12 października 2019, 16:13Powodzenia :)
niunius100
12 października 2019, 10:17A co do imion to Łucja baaaardzo mi się podoba,a Zośki ponoć jako małe dzieci są nieznośne :P tak słyszałam hahah
niunius100
12 października 2019, 10:16Uwierz w siebie! nie wolno się poddawać,swój biznes jest zawsze lepszy niż praca u kogoś na etacie,wiadomo mąż pewnie załamany śmiercią taty,ale trzeba iść dalej,nie bez powodu oczy mamy z przodu głowy,po to żeby patrzeć na przód,a nie oglądać się za siebie na przeszłość,powodzenia !!!!!
niunia7472
12 października 2019, 16:36dziękuje w sumie, ja nie pracuje jestem 14 lat na rencie ,ale tak jak mówisz na początku wątpiłam czy to otwierać ale upartość męża wygrała, bo ma fach w ręku
Wiosna122
12 października 2019, 09:47teraz wraca moda na old-schoolowe imiona, moja siostrzenica Zofia, obok sąsiadka Antonina :D
Berchen
12 października 2019, 07:11gratuluje dobrze zrobionego marketingu, o to trzeba zawsze dbac, powodzenia:)
niunia7472
12 października 2019, 08:55dziękuje ślicznie wiadomo że początki nie są łatwe