Witam,
W diecie osoby z niedoczynnością tarczycy istotna jest odpowiednia podaż białka.
W przypadku odchudzania, ograniczeniu powinny podlegać tłuszcze.
Nie ma przeciwwskazań do spożywania wspomnianych przez Panią produktów mlecznych.
Powinna Pani jednak wykluczyć:
-kapustę, kalafior, brukselkę
-brukiew, rzepak
-soję
-gorczycę
-orzeszki ziemne
-fasolę, groch i cebulę.
Produkty te są źródłem tak zwanych czynników wolotwórczych (goitrogennych) - negatywnie oddziałujących na tarczycę.
Mogą one spowodować pogorszenie Pani stanu zdrowia.
W Pani diecie nie może zabraknąć jodu.
Jego źródła to:
-sól kuchenna jodowana
-ryby morskie
-pomidory, szparagi, jarmuż.
Korzystne mogą być podróże w nadmorskie rejony, gdzie stężenie jodu w powietrzu jest wysokie.
Dieta odchudzająca nie powinna zawierać mniej niż 1400 kcal/dobę.
Przemianę materii (obniżoną) "podkręcą":
-ćwiczenia fizyczne
-przyprawy - kminek, kolendra, majeranek, ogórecznik, seler, czy ruta
-herbata czerwona.
Piramida zdrowego żywienia (każdego dnia należy spożyć):
• 5 porcji produktów zbożowych (pieczywo, kasze, ryż, płatki zbożowe,
musli), przy czym 1 porcja to: 1 kromka chleba, 3 łyżki ryżu, kaszy,
makaronu, 2 łyżki płatków
• 4 porcje warzyw ( w tym ziemniaków) - warzywa można spożywać praktycznie bez ograniczeń, przy czym 1 porcja to 100g
• 1 porcję owoców (zgodnie z Piramidą Żywienia powinny to być 3
porcje, jednak przy diecie odchudzającej polecałabym ograniczenie się do
1 porcji), przy czym 1 porcja to 100g owoców (np. 1/2 jabłka,
pomarańczy, gruszki, 5 śliwek węgierek, bądź 7 truskawek)
• mleko i przetwory mleczne 2 porcje (mleko, kefir, maślanka, jogurt,
ser) - dobrze wybierać produkty odtłuszczone, w wersji "light", 1
porcja w tym wypadku oznacza: 1 szkl. mleka, kefiru, jogurtu, lub 100g
sera twarogowego, lub 2 plasterki sera żółtego - należy jednak pamiętać,
iż ser żółty jest bardzo kaloryczny
• mięso, lub ryby, lub nasiona roślin strączkowych 1 porcja, która
odpowiada: 150 g ryby lub mięsa z kurczaka/indyka bez skóry. Część mięsa
można zamienić na 40-50g suchych nasion roślin strączkowych, lub 2
sztuki jaj.
• tłuszcze - 3 porcje, przy czym 1 porcja to 1 łyżka oleju, lub oliwy, bądź 1 łyżka miękkiej margaryny.
Zalecałabym spożywanie 5 posiłków dziennie:
-śniadanie, obiad, kolacja jako posiłki główne, o większej kaloryczności,
-II śniadanie, podwieczorek - mniejsze, o mniejszej kaloryczności, w formie przekąsek.
Ostatni posiłek zalecałabym na 2-3 godziny przed snem.
Przynajmniej 1 posiłek powinien być ciepły. Nie można zapominać o śniadaniu.
Posiłki powinny być spożywane w spokoju, powoli.
Należy dokładnie żuć każdy kęs.
Od stołu dobrze jest odejść z niedosytem – uczucie sytości pojawia się dopiero po pewnym czasie.
Nie można zapominać o odpowiedniej podaży płynów – minimum to 1,5-2l dziennie.
W czasie upałów i intensywnych treningów zawsze należy pić więcej, aby wyrównać straty z potem.
Korzystne będzie picie wody niegazowanej, herbaty zielonej, czerwonej, czarnej (bez cukru).
Jeśli chodzi o napoje, to należy wykluczyć napoje dosładzane (soki, napoje kolorowe), tłuste napoje mleczne oraz mocną kawę.
Powinna Pani zwiększyć ilość warzyw w diecie.
Podstawę żywienia powinny stanowić pełnoziarniste produkty zbożowe:
-grube kasze,
-ciemne pieczywo,
-chleb typu graham,
-brązowy ryż.
Pieczywo razowe nie powinno jednak zawierać dodatku karmelu, czy miodu.
Pieczywo jasne, makarony, pozostałe kasze i ziemniaki najlepiej jest
ograniczyć.
Nabiał powinien być odtłuszczony.
W przypadku mleka minimum tłuszczu to 1,5%,
Umożliwi to wchłanianie się witamin A,D,E,K.
Mało kilokalorii mają ryby: dorsz, flądra, mintaj, morszczuk, sandacz, szczupak (poniżej 100 kcal/100g).
Wykluczyć trzeba tłuste balerony, parówki, salami, boczek, mięso ze skórą.
Dobrze jest zrezygnować z serów żółtych, lub przynajmniej wybierać
wersję "light" oraz wykluczyć alkohol, gdyż jest kaloryczny. 0,5 litra
piwa to 250 kcal!
Do smarowania nadają się margaryny o obniżonej ilości tłuszczu (niektóre zawierają go aż 3 razy mniej niż tradycyjne masło, stąd warto czytać etykiety).
Do sałatek można dodawać oliwę/olej roślinny w ilości ok. 1 łyżki
(5-10g).Należy unikać także sosów na bazie majonezu (zawierają go
również „kupne sałatki”) oraz smażenia.
Jaja można jeść 3-4 razy w tygodniu (zamiennie z wędlinami).
Z diety powinno się wykluczyć produkty zawierające cukry łatwo przyswajalne: cukier, miód, dżemy, ciasta, ciastka, czekolady i inne łakocie. W diecie odchudzającej nie ma miejsca także na fast-foody.
Z metod kulinarnych najkorzystniejsze jest gotowanie na parze – pozawala na „zaoszczędzenie” witamin i składników mineralnych, traconych w czasie obróbki kulinarnej. Należy unikać smażenia. Jedzenie może być także przygotowywane metodą pieczenia, duszenia w małej ilości tłuszczu. Należy zrezygnować z zagęszczania zup i zabielania.
Proszę zwiększyć również aktywność fizyczną.
investigatorka
16 czerwca 2014, 11:55Cześć Dziewczyny Też należę do "niedoczynnych". Zaczynałam z TSH 8,5. Dowiedziałam się, że mam chorą tarczycę po tym jak błyskawicznie przytyłam 8kg nie zmieniając nic w stylu życia. Dziś minęło 8 miesięcy, moje życie wygląda zupełnie inaczej, lepiej. Pozbyłam się 16kg i wszystkiego, co odgradzało mnie od szczęścia Niedoczynność tarczycy to szkoła charakteru, warto przejść przez nią z najlepszymi wynikami. Ponieważ fora internetowe straszą nas tekstami typu: "nigdy nie schudniesz", "zawsze będziesz zmęczona", "nie będziesz mogła zajść w ciążę", założyłam bloga, na którym dzielę się mini-wskazówkami jak osiągnąć sukces w walce z chorobą. Tutaj zamieszczam adres www.niedoczynna.blogspot.com Jestem bardzo ciekawa Waszych historii, pytań i porad. Chciałabym, żeby było to miejsce, gdzie wspólnie się motywujemy i wspieramy. Życzę Wam wszystkim zdrowia!
patti9
10 lutego 2011, 18:44dziękuję jestem również chora na tarczyce , mam hashimoto i powiem szczerze że miło że napisałas to... ja mam przekonanie że to że niemogę schudnąc trwale to jest problem tarczycy.Dziekuję jeszcze raz
cocosanca
10 lutego 2011, 18:30Tym wpisem bardzo mi pomogłaś, też się zmagam (już w tej chwili kontroluję) z niedoczynnością tarczycy. I wiem, że jest strasznie cieżko schudnąć tzn bardzo powoli spadają kilogramy niestety :/, ale DAMY RADĘ! Dzięki i życzę powodzenia:))