Siedzę i tak sobie myślę..., dlaczego to życie jest takie trudne? Dlaczego w życiu musimy o wszystko walczyc? Dlaczego jest tyle cierpienia i nieszczęśc? Dlaczego życie, które teraz mamy musi nas na każdym kroku tak doświadczac? Dlaczego dobre chwile tak nie ubłagalnie nam uciekają i nie zostają z nami na dłużej? Dlaczego tak ciężko pogodzic się z czymś, na co i tak niema się żadnego wpływu? Dlaczego to życie musi byc tak skomplikowane i niesprawiedliwe? Mam jeszcze dużo dlaczego, dlaczego, dlaczego?! Zapewne wszyscy w życiu codziennym zadają sobie podobne pytania...
Miłej nocy Kochani. Dobranoc...
ar1es1
17 czerwca 2012, 23:30Tez sobie podobne pytania zadaje...
Zakreeecona
17 czerwca 2012, 23:25Bo gdyby wszystko było proste i o nic nie musielibyśmy walczyć to nic, ale to nic byśmy nie doceniali.