U mnie jak na razie nie jest źle. Dietka w miarę utrzymana i cwiczonka też staram się zaliczyc, ale jak mi się nie uda to jadę chociaż rowerkiem.
Dzisiaj rano waga pokazała 75,5kg., więc spokojnie do 11 maja powinnam zjechac jeszcze te półtora kilo
Pozdrawiam i życzę miłego dzionka. Buziaki
KAROTKA85
5 maja 2011, 16:19wow to ci spadaja te kilogramy, wiec trzymam kciuki i mam nadzieje ze nam sie uda.U mnie tez mniej ale czy bedzie o 3kg do 11 zobaczymy.pozdrawiam