W waszych pamiętnikach polecacie ćwiczenia Mel B więc też mam zamiar spróbować:)
Dziś troszkę sobie zaszalałam z jedzeniem i zjadłam 1900 kcal i mam wyrzuty sumienia ale jutro się poprawie:)
Dziś zjadłam:
1. Dwie parówki i dwie kromki chleba z ziarnem
2. 3 kostki czekolady
3. Fileta z kurczakiem smażonego na beztłuszczowej patelni z pomidorami z puszki, oregano i bazylią (ma to nie dużo kalorii a jest pycha:) i niestety zjadłam to na obiad a na kolacje z dodatkiem makaronu a to za wiele:)
4. Płatki fitness ze szklanką mleka 0.5%
Obiecuje poprawę:)
A MOŻE WY MACIE JAKIEŚ FAJNE POMYSŁY NA SZYBKIE, NISKOKALORYCZNE I PYSZNE OBIADKI???
A teraz motywacja na więcej:)
MistrzuFu
20 kwietnia 2013, 21:33zazdroszcze spadku ale mocno trzymam kciuki, a na obiady hmm rybka ;p moja ukochana ;p miruna ;p
niunia271088
20 kwietnia 2013, 20:52No niestety cycki zanikają pierwsze:) Ale ja wole mieć małe i piękną szczupła sylwetkę niż duży i być grubą:)
Karo8912
20 kwietnia 2013, 20:50Gratuluję spadku i tak się właśnie zastanawiam jakim cudem te nasze motywacje przy takich boskich figurach mają takie ładne spore piersi? Niestety wniosek jest jeden= albo sztuczne, albo photoshop. Jak mi najwięcej spadło z biustu.