witam w ten mglisty dzień
u mnie power na maksa.Wczoraj ogarnęłam dom,a później z córką do kontroli-2 godziny czekania,później na wykłady z prawka,następnie wróciłam do domu,pranie,malowanie kotłowni,a wieczorem zadzwoniła szwagierka i trochę sobie pogadałyśmy.wczoraj dietkowo super i od razu spadek 0.5 kg.Na ćwiczenia już nie mam siły,bo cały dzień na nogach i wieczorem padam.Myślę,że już po ostatkach będę miała mniej zajęć.W związku jest na razie ok.Córka chodzi do szkoły to trochę mam luzu,a jutro idę na impreze z dziewczynkami.
jeszczeimpokaze
21 listopada 2012, 14:10zazdroszczę takich spadków po jednym dniu ładnej diety :)
anna20061
21 listopada 2012, 13:19No to ekstra oby jeszcze wiecej tych spadkow :)
blondyna01m
21 listopada 2012, 12:47jakie slodkie dziaciaszki:) gratuluje spadku:)