Cześć Laseczki :)
Padnięta jestem, to był zalatany dzień ;)
Jaka dzisiaj naszła mnie myśl? "Przecież nie jesteś gruba, nie musisz się odchudzać, objedz się". A co ja na to? Nie nie nie! Nie po to złapałam takiego powera, żeby poddać się po dwóch dniach! No i co ja napisałabym vitalijkom? Przecież musiałabym się przyznać. Pogłaskałyby mnie po główce, radziłyby zacząć od nowa... Ale ile razy można zaczynać?
Dzisiejsze menu:
8.00 - muesli, otręby, jogurt naturalny, jabłko
12.00 - kasza gryczana, paluszki rybne, kalafior
16.00 - pomarańcza
18.30 - serek wiejski
Dzisiejsze ćwiczenia: spacero-marsz na uczelnię i z powrotem (z obciążeniem! Laptopem. Czułam, jak mi się stopy mocniej w ziemię wbijają) ; 8 min. pupa, 55 min. stepper, 8 min. stretch.
Buzi, buzi :*
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
sextothebeat
3 kwietnia 2013, 10:15Chudzinko, zamiast się odchudzać po prostu szamaj sobie zdrowo, to lepiej brzmi :-)
stelza
22 marca 2013, 22:32https://www.facebook.com/gim7konin?v=app_153284594738391 Proszę swoich znajomych i nie tylko głosujcie na zdjęcie nr 2 klasa na czerwono ID ...dzięki :))))
MiLadyyy
18 marca 2013, 12:27oj a ja się poddałam, zaczynam kolejny raz... wiem wiem no właśnie ileż można
Madzik2244
9 marca 2013, 21:02gratulejszyn;))
katien
9 marca 2013, 16:02warto by zwiększyć ilość jedzonka! Pozdrawiam:)
tyskaxxx
9 marca 2013, 02:06ile to tak mniej wiecej kalorii? bo wydaje sie malutko:)
Neluniaa
8 marca 2013, 13:06Jesz za mało... stanowczo za mało, chyba znowu chcesz napaść na lodówkę..
cambiolavita
7 marca 2013, 13:02Gratuluje! :)
LanaDelRay
7 marca 2013, 11:47kochana jesz zbyt mało. na dłuższą mete wytrzymasz, a potem odezwie się objadanie, musisz dołożyc kalorii do podwieczorku i kolacji!!
Madeleine90
6 marca 2013, 23:22do godziny 12 okej, ale potem tylko pomarańcza i serek wiejski?:) troszkę mało:)
magda112131
6 marca 2013, 22:48pięknie kochana:) dałaś radę!
magda112131
6 marca 2013, 22:48pięknie kochana:) dałaś radę!
Kamalo
6 marca 2013, 20:09i super, że się ogarnęłaś. Trzymam kciuki za Ciebie
ewcia.1234
6 marca 2013, 19:35Kochana jedz więcej :)
Integra
6 marca 2013, 18:59więcej jedzenia w drugiej części dnia :) trzymam kciuki żeby nadal było dobrze i zdrowo :)
Franczeska1986
6 marca 2013, 18:42zgadzam się z dziewczynami- za mało jesz... dołóż chociażby więcej warzyw, może jakieś orzechy,oliwa z oliwek... kojarzę Twoje wcześniejsze fotomenu- bardzo monotonne...zmień to, to być może tym razem nie zdołasz wygłodzić organizmu...
Nikki23
6 marca 2013, 17:45Miałam naszykowane jabłko na II śniadanie, i wtedy skróciłby się czas śn - ob - pod, ale nie miałam czasu dzisiaj :D
Turczynkaa
6 marca 2013, 17:42Po prostu dodaj pełnowartościowe produkty. Gdzie II śniadanko? Może jakiś jogurt naturalny, kanapka? Zresztą twoja silna wola nie oszuka organizmu. On potrzebuje paliwa bo inaczej w końcu znów się zbuntuje ;). Jak rozpisujesz swoje posiłki to dodaj wartościowe rzeczy i bedzie lepiej ;)
Nikki23
6 marca 2013, 17:29Laseczki, ale ja nie potrafię inaczej... Wiem, że jestem zaburzona, ale próbowałam wielokrotnie tradycyjnego MŻ- absolutnie nie potrafię go stosować, bo dzień MŻ zawsze zmieni się w dzień objedzony. Nie znam złotego środka między rygorystyczną dietą a objadaniem.
lulukocialek
6 marca 2013, 17:26Nie gniewaj sie ale po takim jedzeniu i tak za pare dni badz tygodni dopadnie Cie kompuls