dziś byłam u dietetyka. dziwny pomiar mi wyszedł. waga 0,5 kg w górę , ale poziom tkanki tłuszczowej w dół. znów zatrzymała mi się woda. wiem, zbliża mi okres i to pewnie dlatego... co nie zmienia faktu, że jestem wkurzona.
dziś trening obwodowy na siłowni, więc się trochę wyładuję po ostatnim trochę bolały mnie mięśnie . a to znaczy ,że one tam są , pod kołderką tłuszczu .
endorfinkaa
12 listopada 2014, 15:08u mnie to samo, dlatego musimy się tej pierzynki pozbyć :P