Wczoraj mój facet wyskoczył,, czy wiem ile powinien kosztować pierścionek zaręczynowy?
bo ktoś gdzieś w gazecie wypowiadał się że powinien kosztować dwu-krotność pensji oświadczającego się... (udałam że w ogóle ten temat pomnie spływa ) i w efekcie stwierdziłam że no dobra a jak ktoś zarabia 20 tyś to co ma kupić pierścionek za 40 tyś? przecież to głupota... dziewczyna założy pierścionek i odetną jej rękę dla niego żeby tylko ukraść... a nie nosić ,,, też głupota. to było moje zdanie. i zmieniłam temat... jak by mnie nie obchodziło. Ale tak naprawdę to myślę .. czy on to kiedy kol-wiek się odważy .. no ile można czekać matko.. tak naprawdę to podobają mi się nie jakieś pokaźne pierścionki bardziej skromne... z cyrkonią jedną albo kilkoma... na pewno nie taki dla którego ktoś gotowy odciąć rękę by był... no w sumie takie pewnie też by mi się podobały ale nie jestem wybredna... haha
Pewnie długoooooo jeszcze poczekam...o ile się w ogóle doczekam.. w każdym razie bez nadziei...
o np. taki ...
nikala
12 czerwca 2013, 20:58szczerze wam powiem wygooglowałam go a od tak dla przykładu .. i osobiście lubię srebro... ale w takim przypadku może być złoto żółte , świetne by było białe... ale najważniejsze by w ogóle było... hmm
agacik1988
12 czerwca 2013, 20:03Czyżby Apart ?? ;) Ładny :)
Aduu09
12 czerwca 2013, 15:48Może jak zaczął ten temat to coś szykuje. Bądź cierpliwa :) A ten na zdjęci bardzo ładny ale ja bym wolała z białego złota ;D
MagiaMagia
12 czerwca 2013, 15:41a mi cos mowi ze niedlugo sie doczekasz...