Ostatnio mimo mojego samozaparcia przy robieniu posiłków zaliczyłam urodzinowy obiad z siostrą na mieście. W sumie to był mój prezent dla niej.
Myślę jednak, że źle nie poszło bo wszystko było gotowane i grillowane. Zdjęcia z restauracji wrzucę jutro wraz z wymiarami 😅😆 miłego dnia
Wracam_Do_Siebie
28 lipca 2021, 20:55nabrałam ochotę na parówki gotowane, z ketchupem i białą bułką :D teraz będzie to za mną chodzić :D
Nijanna
29 lipca 2021, 07:46Dużo bym dała za chrupiącą bułkę z masłem 🤣😅 ale niestety alergia na pszenicę nie pozwala. Pocieszam się więc parówkami raz na jakiś czas 😁😅