Jestem przeokropnie zmęczony. Wróciłem dziś po 18 i potem musiałem jeszcze szybko lecieć do biedronki :c. Niestety nie miałem już siły zrobić żadnych ćwiczeń. Ale to nieważne! D. tak okropnie się cieszył. Jak mnie zobaczył z prezentem to od razu podbiegł i mnie przytulił :DDDD. Aż mi się normalnie głos ze szczęścia załamał. I mnie nawet ucałował w polik. D: Potem mnie znowu chyba przytulił ze cztery razy :D. Uwielbiam go, jest taką pocieszną osobą. Potem widzieliśmy się jeszcze na próbie i razem wracaliśmy do domu autobusem. Śpiewaliśmy sobie Myslovitz - Dla Ciebie. No i napisaliśmy świetną piosenkę, a przed tym byliśmy podpisać umowę! Czyli dzień udany. Szczególnie, że on naprawdę bardzo się uradował, jak dostał ten prezent. Od razu kazałem mu rozpakować.
Co do jedzenia, to jest dziś dość przeciętnie. Jutro zapewne będzie tak samo, a to przez to, że do domu wracam późno i nie mogę zjeść obiadu o normalnej porze:
~ I śniadanie - owsianka czekoladowa z pięciu łyżek płatków i szklanki mleka dwuprocentowego;
~ II śniadanie - grahamka z wędliną, serem żółtym i ogórkiem oraz lód truskawkowy;
~ podwieczorek - bułka mleczka, kilka paluszków, piwo lech;
~ obiadokolacja - kawałek ryby ze szpinakiem, dwa ziemniaczki, dwie łyżki surówki z ogórków i kawa mrożona (łyżeczka cukru, kawy rozpuszczalnej i szklanka mleka dwuprocentowego).
A teraz lecę do kąpieli i zapewne się niedługo położę, bo jutro kolejny męczący dzień. Trzymajcie się ciepło ;*.
eMZett
18 maja 2015, 23:36Takie chwile gdy się widzi usmiech i radosc przyjaciela sa najpiekniejsze! <3
nieplaczmy
18 maja 2015, 23:55Marzyłem w tamtej chwili o tym, żeby ta chwila się nie kończyła, naprawdę :c. Byłem taki szczęśliwy, jak mu składałem życzenia, że aż ciężko to pojąć :D.
littlenfat
18 maja 2015, 23:27radio/video <3 Dla Ciebie, to taka piękna piosenka. Ostatnio śpiewałam ją przyjaciółce po 4 piwach :D
nieplaczmy
18 maja 2015, 23:55Uwielbiam ogólnie chyba wszystkie piosenki systemu :D.
cynamonowy44
18 maja 2015, 22:49Takie dni można mieć każdego dnia. Na pewno to nie jest dzień stracony pod względem ćwiczeń. Pozdrawiam;)
nieplaczmy
18 maja 2015, 23:54No w sumie, trochę się nachodziłem. Również pozdrawiam :D.
Magdalenananie
18 maja 2015, 22:30Bo radość bliskiej osoby/przyjaciela od serca jest bezcenna. :3 Z tym menu nie ma tragedii,ale widzę że wciąż wpadają lody. ; 3 no i jakby to piwo wywalić, to byłoby cacunio. :)
nieplaczmy
18 maja 2015, 23:54Oj tak :D. Miałem świetny humor dzięki temu cały dzień. Lody zapewne wpadają i wpadać będą, ale nie codziennie :D. Piwo i te paluszki to na próbie niestety :c.