Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
6. Spać się chce.


Jak pisałem wczoraj, wybrałem się do szkoły. Nie był to chyba do końca dobry plan, bo znów czuję się gorzej, a jutro czeka mnie wycieczka, co równa się pobudce o 4.30. Nie ćwiczyłem. Jestem wykończony po szkole i siedzę pod kocem popijając herbatę. Nie chciałem kłaść się o siedemnastej, po powrocie do domu, bo zapewne znów miałbym problemy z zaśnięciem. Do 21.30 chcę już leżeć w łóżku.
Smutno mi dość. Rozmawiałem z D. na przerwie. Dzwonek nam przerwał, a on akurat zaczął się żalić. Szkoda. Nie wyobrażam sobie, że za tydzień nie będzie go już w szkole. Dodatkowo znów mam poczucie braku akceptacji. 

Dość dużo dziś zjadłem, przynajmniej tak mi się wydaje:
~ I śniadanie - owsianka z malinami (5 łyżek płatków owsianych górskich, szklanka dwuprocentowego mleka, trzy łyżeczki malin ze słoiczka);
~ II śniadanie - bułka z dynią z serem i sałatą, truskawkowy jogurt pitny;
~ obiad - zupa grochowa, parówka drobiowa i kromka chleba orkiszowego;
~ podwieczorek - princessa kokosowa i krówka (mama chyba chce mnie utuczyć).

Przeraża mnie kwestia jutrzejszego jedzenia. Praktycznie nie będzie mnie cały dzień i będę musiał żywić się zawartością mojego plecaka, bo w kopalni soli to chyba sobie nie pojemy. W planach mam zagarnięcie między innymi bagietki pełnoziarnistej, jogurtu, soku, herbatniczków i ryżu na mleku <3. Nie do końca podoba mi się wizja jedzenia tego cały dzień, ale co poradzić. Wszamię jakieś wartościowe śniadanie.

  • _battlefield

    _battlefield

    19 kwietnia 2015, 23:41

    "w jego oczach" <3

    • _battlefield

      _battlefield

      19 kwietnia 2015, 23:41

      przepiękny film!

    • nieplaczmy

      nieplaczmy

      20 kwietnia 2015, 06:16

      Też tak uwazam :D. Na swój sposób bardzo lekki. Raz nawet widziałem go w telewizji o dziwo.

    • _battlefield

      _battlefield

      20 kwietnia 2015, 12:18

      No proszę! Pewnie na tvp kultura, razem z Hitchcockiem i Jarmouschem :D te zdjęcia dodają mu strasznej lekkości. A klimat (zdjęć, głównie) przypominał mi ten z samotnego mężczyzny. Może to jakiś must have jeżeli film jest o gejach?^^ w takim wypadku powinnam rozważyć oglądanie głównie takich :D

    • nieplaczmy

      nieplaczmy

      20 kwietnia 2015, 20:34

      O nie, nie. Cinemax? Coś takiego. Nie kojarzę, po prostu przelatywałem po kanałach i zauważyłem tytuł :D. Wszystko w tym filmie jest takie delikatne, bardzo mi się to podoba :D. Z filmów z wątkiem homoseksualnym mogę polecić jeszcze Zabiłem moją matkę.

    • _battlefield

      _battlefield

      20 kwietnia 2015, 21:55

      Tytuł zapowiada ładny film ;D ale na pewno obejrzę. Dziękuję za polecenie :)

  • wanilaaa

    wanilaaa

    16 kwietnia 2015, 22:20

    Dałam radę, jestem z siebie dumna i czuję się lepiej przez to że wiem, że tak łatwo się nie poddam ! :) Spróbuj ;)

    • nieplaczmy

      nieplaczmy

      16 kwietnia 2015, 22:23

      Dziś już nie dam rady, bo wstałem o 4.40, a wróciłem o 21, ale jutro wracam do ćwiczeń :D.

  • Magdunia123

    Magdunia123

    16 kwietnia 2015, 20:09

    Ladny brzuszek :)

  • wanilaaa

    wanilaaa

    16 kwietnia 2015, 18:37

    Ja też jestem chora, czuję się okropnie ale stwierdziłam że jak zrobię sobie przerwę od ćwiczeń to na stówę już polegnę, znam siebie... dlatego spiełam dupę i dusząc się od kaszlu z osłabieniem wypociłam z siebie ile się dało.

    • nieplaczmy

      nieplaczmy

      16 kwietnia 2015, 21:54

      Warto było? Też mnie właśnie to stresuje, że przez tą przerwę mi się odechce ćwiczyć :c.

  • PannaNikt93

    PannaNikt93

    15 kwietnia 2015, 23:21

    ooo jak Ty malutko jesz! a co do braku akceptacji- czuję to samo, rozumiem Cię. nie myśl w taki sposób. pomyśl o tym, co sprawia, że jesteś wyjątkowy. śmiej się w duchu z ludzi, którzy sprawiali że się czujesz nieakceptowany. przecież to oni tracą :) miłej wycieczki jutro :)

    • nieplaczmy

      nieplaczmy

      16 kwietnia 2015, 21:53

      Nie jem malutko :c. Dziękuję, wycieczka była nawet miła :D.

  • Magdalenananie

    Magdalenananie

    15 kwietnia 2015, 23:13

    Tylko w tej kopalni soli nie jedź "tej soli", bo to w końcu ona powoduje zatrzymanie się wody w organizmie i ogólnie opuchnięcie, przez co wydajemy się "grubsi" :P Kurcze, chory człowiek ,a do szkoły chodzi - to się nazywa jakieś samozaparcie. Niektórzy to udają ból głowy, żeby zostać w domku. Odpoczywaj - a jutro życzę Ci udanego dnia i znośnego stanu fizycznego - przyda się. :) Ćwiczyć nie ma co - forsować ciała. Ono i tak teraz nie ma lekko przy tym przeziębieniu. Walczy od środka. Co do jedzenia- tylko Ci się wydaje, że dużo zjadłeś jak na moje oko. :) Co do żywienia się poza domem i spędzanie całego dnia poza nim to po prostu najlepszym rozwiązaniem są lunch-box'y . Zdrowe wartościowe jedzenie trzeba tylko przygotować. :)

    • nieplaczmy

      nieplaczmy

      16 kwietnia 2015, 21:51

      Nie jadłem, haha :D. Myślałem, że będzie sprawdzian z fizyki, dlatego poszedłem, ale oczywiście przełożyli. D:

    • Magdalenananie

      Magdalenananie

      16 kwietnia 2015, 21:55

      No tak, "przekładanie to najlepsza dziedzina i ciesząca się wielkim zainteresowaniem w szkole".

    • nieplaczmy

      nieplaczmy

      16 kwietnia 2015, 21:56

      Ale może to i dobrze, bo nie byłem jakoś super przygotowany. o:

    • Magdalenananie

      Magdalenananie

      16 kwietnia 2015, 21:59

      No to jednak korzyść jest. Poducz się i będą same 6 +:)

    • nieplaczmy

      nieplaczmy

      16 kwietnia 2015, 22:04

      Ohohohoho, no nie wiem :D. Oby chociaż dwójeczka była, bo dział okropnie ciężki. D:

    • Magdalenananie

      Magdalenananie

      16 kwietnia 2015, 22:07

      No to nic mi nie pozostało, jak życzyć powodzenia. :)

  • tully15

    tully15

    15 kwietnia 2015, 22:40

    Nie martw się, za mną też nie przepadają jakoś na uczelni, więc często zdarza się, że czuję się tam mało akceptowana. Jednak zaczęło mi to już zwisać, mam faceta, najlepszą przyjaciółkę na świecie, nauczyciele mnie lubią, reszta już nie musi :) nie wiem z czego to wynika (nie wydaje mi się, tak po prostu jest). Może dlatego, że mam własne zdanie, jestem inteligentna, mam sporą wiedzę i dobrze się uczę? Walić to :) W tobie też jest coś wyjątkowego i innego, dlatego odbiegasz od reszty :) co w tym złego ? Jeśli nie czujesz się akceptowany, oznacza to że nie jesteś przeciętniakiem !

    • nieplaczmy

      nieplaczmy

      16 kwietnia 2015, 21:42

      Ja nie czuję się akceptowany w związku niestety. Ludzie w szkole są mi obojętni, poza tym mam przyjaciół i to mi wystarcza :D.

    • tully15

      tully15

      16 kwietnia 2015, 22:10

      Aha okej.. sorka, źle odebrałam :P więc to tylko ja tak mam :)

  • cynamonowy44

    cynamonowy44

    15 kwietnia 2015, 21:35

    Baw się dobrze, 1 dzień przeżyjesz :) Jak pamiętam czasy szkolne, to na wycieczkach nie było za bardzo czasu na jedzenie.

  • CiszaSerc

    CiszaSerc

    15 kwietnia 2015, 20:21

    Smacznie. Mnie mama też tuczy, także znam to uczucie. Tak samo jak brak akceptacji. :)

    • nieplaczmy

      nieplaczmy

      15 kwietnia 2015, 20:28

      Przez chwilę myślałem, czy by sobie tych słodyczy nie odkładać, ale znając mnie, to i tak bym je prędzej czy później zjadł :D. Z tym chyba każdy zetknął się choć raz, ale dziś mi jakoś wyjątkowo mocno doskwiera.

    • CiszaSerc

      CiszaSerc

      16 kwietnia 2015, 15:54

      Ja słodycze odkładam na gorsze dni. :) Taka niby silna wola! Od zawsze jestem inna, także do braku akceptacji da się przyzwyczaić.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.