Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
;)

czesc lasunie nie bylo mnie tu jakis czas ale dietke trzymam tylko czasu nie mam na wpisy bo od poniedzialku musialam na nadgodzinach zostawac w pracy no kaska sie przyda ale padnieta jestem jak kon po westernie a jezeli o prace chodzi to mam wielbiciela w pracy pochodzi z indji ciasteczko przystojny ze az szok tylko czemu ja sa przeciesz ladniejsze odemnie ale najwidoczniej ja jestem w jego typie fajnie ze ktos oprucz mojego faceta zwraca na mnie owage co jeszcze a czwartego grudnia mam impreze firmowa mam zamiar pojsc musze sobie jakies ciuchy kupic poczekam jeszcze troche moze schudne ze dwa kilo co jeszcze a w poniedzialek ide w koncu do ginekologa z ta moja upragniona ciaza no to chyba tyle nowosci na dzisiaj teraz jde do was pomyszkowac buziaki