dzisiejszy dzien tragedia moja dieta legla w gruzach a jutro wazenie nie spodziewam sie spadku wagi no cuz teraz mam wyzuty sumienia ale coz mi po nich skoro juz sie nazarlam podejzewam ze to przez stres jutro idziemy z mezem na spotkanie do urzedu w ktorym zdecyduja czy tu mozemy zostac czy malzonek moj dostanie wize rodzinna jezeli nie to lipa albo wracamy do polski albo nie wiem mam stresa jak nic jezeli nie dostaniemy pozwolenia to cale moje zycie tutaj caly dobytek nie wiem zaczynac od nowa w sumie to do szczescia to tylko on mi jest potrzebny ale samym szczesciem zyc nie mozna praca znajomi zycie ciezko mi chciala bym zeby juz bylo po tym spotkaniu trzymajcie kciuki jutro papa
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.