Trwa jeszcze lato ale bywa już chłodno i pomalutku czas chować letnie ubrania i postanowiłam zrobić przegląd jesienno-zimowej garderoby. Poprzeglądałam bluzy, bluzki,swetry itp. I co się okazało, że praktycznie muszę sobie większość nowych rzeczy kupić. Co oczywiście nie jest złe bo zakupów nigdy dość :) Może sobie zostawię ze dwa swetry, takie dłuższe bo jeśli je przewiażę paskiem i ubiorę do legginsów to mogą służyć za tunikę ale cała reszta to szerokie, ogromne wory. Brrr, aż mnie dreszcze przechodzą że byłam takim wielorybkiem ;) Ale było, minęło i z przyjemnością udam się na zakupy :D Z przyjemnością bo raz, że zakupy to przyjemność a dwa, że przyjemnie kupować gdy człowiek się we wszystko mieści i problemem raczej może być to , że coś okaże się za duże niż to, że zabraknie rozmiaru.I nie trzeba się chować przed tymi pogardliwo-wspólczującymi spojrzeniami ekspedientek.Oczywiście to świadczy o nich ale wiadomo jak to jest, jak się wygląda dobrze to i lepiej się kupuje :)
Miłego dnia :)
Vivien.J
18 września 2015, 09:55To świetna wiadomość! I chyba każda kobieta uśmiecha się na samą myśl, że może sobie zafundować rzecz w mniejszym rozmiarze :) Pozdrawiam i również życzę miłego dnia :)
grubciaakasia
16 września 2015, 18:36mi też by pasowało kupić co nie co na jesień, jakąś bluzę zasuwaną, kamizelkę i spodnie. no i botki :) Ja niestety nie bardzo lubię robić zakupów, bo wszystko mi się podoba a nic mi nie pasuje i nic nie pasuje na moje rozmiary :(
Anankeee
15 września 2015, 13:46W sumie dwie bardzo dobre wiadomośc,bo zeszczuplałaś i pójdziesz na zakupy :) Pochwal się koniecznie.
angelisia69
15 września 2015, 12:32wczoraj tez robilam porzadki ;-) nie ma to jak wymiana garderoby,zawsze daje uczucie szczescia i jeszcze jak w twoim przypadku na mniejsze.Wiekszy wybor i ogolem wszystko ladniej lezy ;-) A u mnie to dzis prawdziwe lato 27C Mam nadzieje ze pochwalisz sie zakupami jak juz je zrobisz .Milego dzionka