Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Lepiej, ogarnianie się :)


Hej :) Dziękuję Wam za życzonka zdrówka, melduję , że jest lepiej :) Może jednak coś jest w tych reklamach i rzeczywiście jak się działa i bierze proszki szybko to można jakoś sobie z choróbskiem poradzić. Ja jak w śrdowe popołudnie walnęłam sobie taki lek i walnęłam się do wyra tak już wieczorem o dziwo poczułam się lepiej, minęła gorączka, przestały boleć kości.Podsumowując teraz jest w miarę ok, nie czuję się źle i mnie totalnie nie rozłożyło. Jedyny problem był z  gardłem, to bolało i tabletki nie pomagały, pomogła za to płukanka z wody utlenionej. Teraz coś tam jeszcze z gardziołkiem czuje ale to już bardziej takie na zasadzie pozostałości po, podrażnienie może. Plus, że niewiele mi przechodzilo jeśli chodzi o jedzenie ;)
Siedzę od wczoraj w domu, o dziwo moja szefowa ma dni dobroci i pozwoliła mi odpocząc w domu, bez l4 i pozwoliła część roboty wykonać w domu. Oprócz tego sprzątam, piorę. Nie wiem jak Wy ale ja jestem praczką, pralkową. Normalnie jakbym mogła to bym co chwilę uruchomiała pralkę, jakoś to lubię ;)

Buziaki :)

  • Vivien.J

    Vivien.J

    29 listopada 2014, 12:18

    Cieszę się, że już ze zdrówkiem lepiej ;) Co do faceta... Też nie wiem, jak zagadywać, bo boję się kompromitacji i generalnego złego wrażenia :D Ale myślę, że Twój pomysł jest ok ;) Chociaż ja pewnie bym się czaiła :D

  • NieidealnaG

    NieidealnaG

    28 listopada 2014, 18:04

    Komentarz został usunięty

  • MllaGrubaskaa

    MllaGrubaskaa

    28 listopada 2014, 15:38

    Kurcze, chciała bym pomóc, ale w kwestii zagadywania jestem zielona. Zawsze faceci pierwsi zaczynali ze mną rozmowę, a po za tym od prawie 20 lat jestem z jednym.

    • NieidealnaG

      NieidealnaG

      28 listopada 2014, 16:49

      Kiedyś mnie też zagadywali ale teraz nie chcialabym czekac jakby co tylko wziąć sprawy w swoje ręce, tylko właśnie żeby nie dać plamy jakiejś i nie wyjść na kretynkę. I mam dylematy jak nastolatka przez to haha;)

    • MllaGrubaskaa

      MllaGrubaskaa

      28 listopada 2014, 16:56

      problem jak u nastolatki, może dla tego dla mnie ciężki do rozgryzienia :))

    • NieidealnaG

      NieidealnaG

      28 listopada 2014, 18:08

      Ja sie czuje zazenowana tym,ze mam takie problemy. Co mi przyszlo na stare lata ;)

    • MllaGrubaskaa

      MllaGrubaskaa

      28 listopada 2014, 18:12

      Jakie stare lata!? Bez przesady, a z resztą teraz inne czasy i kobiety też mogą pierwsze startować do facetów ;))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.