Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Chce mi się ...


Chce mi się... słodkiego, dokładnie chodzi za mną bułka słodka z marmoladą. Puchata drożdżóweczka taka. O matko hahah. Dopiero co się chwaliłam jak to bez słodkiego można żyć i jak wytrwałam a tu mnie dopadla taka chcica. Póki co się powstrzymałam, przeszlam koło sklepiku i nie kupiłam ale chęć pozostała. Będę walczyła z pokusą ale jeśli mi się nie uda to może jutro zjem taką bułę na śniadanie, do tego kakao, będzie na slodko. Raz na jakiś czas można, zwlaszcza, że tak pokombinuję z menu by później w ciągu dnia już jeść w miarę niskokalorycznie i zdrowo. Do tego ćwiczenia więc nie powinno być w razie czego źle. Ale to zobaczę, może mi przejdzie do jutra (oby) ;)
Póki co zajadam się jabłkiem ;)
Miłego dnia:)

  • Vivien.J

    Vivien.J

    11 września 2014, 08:34

    Na śniadanie raz możesz, nic się nie stanie ;) powinnaś wszystko spalić za dnia. Ale zanim ją kupisz, to pomyśl: czy warto dla takiej o, jakiejś pospolitej bułeczki poświęcić tyle wysiłku, potu i wyrzeczeń? ;) To tak na przyszłość, jakby częściej Cię kusiło ;)

    • NieidealnaG

      NieidealnaG

      11 września 2014, 10:12

      Dokłądnie,raz na jakiś czas można zaszaleć :)

  • MllaGrubaskaa

    MllaGrubaskaa

    11 września 2014, 07:23

    Jeśli nie przeszło to zjedz coś słodkiego. Na pewno resztę dnia rozplanujesz tak że nie odbije się to na diecie ;)) Wszystkiego nie można sobie odmawiać !

  • spelnicmarzenie

    spelnicmarzenie

    10 września 2014, 12:15

    pomyśl sobie jak będziesz się czuła jak zjesz ta bułke, brzuch ja balon, wisząca opnka - chyba nie warto :P

  • NormaJeane

    NormaJeane

    10 września 2014, 12:08

    a za mną chodzi pizza!!!! niedlugo @ i mnie wali :p

  • alexandra007

    alexandra007

    10 września 2014, 12:06

    Jesli masz ochote, to zjedz :) Wazne, zeby to byla jedna drozdzowka lub jej czesc, a nie kilka :) OD czasu do czasu nie zaszkodzi.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.