Słodko mi się zaczął dzień... chlebkiem z miodem malinowym.
II śniadanie: kromka własnego chleba z polędwicą
Obiad: brokuły z pomidorem i jajkiem w sosie jogurtowym
W domu: klopsiki z surówką
Strasznie chce mi się spać - wczoraj mieliśmy niespodziewanego gościa i siedzieliśmy do 1 w nocy. Ale tak to jest jak trzeba nadrobić kilka lat nie widzenia się z kimś. Było miło, ale dziś idę spać z kurami :) Tylko przetrzymać ten dzień w pracy... i do łózka.
Pozdrawiam Was wszystkie, a szczególnie nowe znajome.
A.
eva73
6 listopada 2009, 17:09ja też wczoraj prowadziłam nocne polaków rozmowy z mężem to ciągnie mnie do poduszki ale trzymam się dzielnie,może mała kawka?
Peysti
5 listopada 2009, 09:50miłego dnia dla Ciebie, wszystkiego dobrego :) i dużo motywacji
kasperito
5 listopada 2009, 09:48Gratuluje spadeczku:) a maż pilnowacz:) świetnie. Ja dziś śniadanko na słodko jadłam chlebek zz twarogiem i miodem, pycha, szcególnie w te jesienne dni:)