ale już jestem. Byłam zaganiana, tak naprawdę to nie mogę doczekać się wakacji, mam już dość tej pogoni między szkołami i zajęciami, chciałabym żeby moja córka była już większą wtedy nie trzeba byłoby jej tak wozić. No ale cóż narazie trzeba i to pochłania mi większość wolnego czasu. Chociaż jak patrzę na jej wyniki to wiem że warto. Trochę się zaniedbałam i waga niestety stoi w miejscu, dzisiejsze obzarstwo truskawkami też raczej na dobre mi nie wyjdzie. Jak zobaczyłam się na zdjęciach z komunii to się zalamalam wyglądam jak hipopotam, no ale cóż sama do tego doprowadziłam więc teraz biorę się w garść i gubię dalej tłuszczyk. Wolnymi chwilami robiłam słodkie bukiety na zamówienie. Oto one
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
angelisia69
1 czerwca 2016, 03:05to bierz sie za siebie,bo nie warto sie zaniedbywac.nawet w ciagu calej bieganiny mozna znalezc troszke czasu dla siebie,wystarczy umiejetnie zaplanowac dzien.Fajnie bukieciki,ale mam nadzieje ze nie zjadasz? Hehe powodzonka
Nianiusia
1 czerwca 2016, 09:39Jak siedzę przy tych bukietach to nie mam wogóle ochoty na słodycze